Umowa z biurem podróży: jak wybrać biuro, na co zwrócić uwagę w umowie

Rozmowa z Małgorzatą Cieloch, rzecznikiem prasowym Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów

Publikacja: 17.05.2013 09:00

Rz: Na co ma zwrócić uwagę turysta, podpisując umowę z biurem?

Małgorzata Cieloch:

Przede wszystkim powinien ją dokładnie przeczytać. Konsumenci najczęściej poświęcają długie tygodnie na wertowanie katalogów biur podróży, a braknie im czasu na przeczytanie kilku stron umowy. O tym, jak organizator będzie spełniał nasze marzenia wakacyjne, nie decyduje wyłącznie folder, lecz kontrakt podpisany z organizatorem wycieczki.

Czyli folder nie ma znaczenia?

Ma, ale to nie z folderem, lecz z umową będziemy dochodzić swoich praw przed sądem, jeśli dojdzie do niewłaściwego wykonania usługi. Folder nie może wprowadzać w błąd, to oczywiste. Jednak to, jak będzie świadczona usługa turystyczna, jest zawarte najczęściej w umowie. Folder stanowi  jej integralną część, ale nie zawiera wszystkich informacji.

Dla wielu turystów zasadnicze znaczenie ma standard hotelu. Na zdjęciu może wyglądać atrakcyjnie, ale w umowie będzie informacja, że ma   zaledwie dwie gwiazdki. Trzeba też pamiętać, że dwie gwiazdki w Azji czy Afryce to nie to samo co w Europie. W folderze nie da się też szczegółowo opisać  wycieczki objazdowej. Plan wycieczki wraz z dokładnym oznaczeniem miejsc noclegów i posiłków powinien zostać  dołączony do umowy.

Czy w takim planie organizator może nie podać kategorii hotelu, w którym będziemy nocować?

Zgodnie z prawem umowa zawsze musi określać położenie, rodzaj i kategorię obiektu hotelarskiego zgodnie z przepisami kraju pobytu. W praktyce zdarzają się jednak umowy, które nieprecyzyjnie informują o kategorii hotelu, brakuje nazw, miejscowości  itp. To praktyka niezgodna z przepisami. Jeżeli przedsiębiorca nie jest w stanie określić, gdzie zakwateruje turystów, może warto wybrać innego. W umowie  nie powinno być niedookreśleń, jak na przykład: hotel „blisko" morza. Po przyjeździe na miejsce może się bowiem okazać, że to, co dla jednych jest bliskie, dla innych będzie odległe. Lepiej też wyjaśniać takie niedopowiedzenia jak „przestronny" pokój itp.

Biura często oferują zniżki dla dzieci. Warto przed wyjazdem doprecyzować, za co płacimy – na przykład czy będą spały z rodzicami czy na dostawce. Uzgodnienia z przedstawicielem biura podróży trzeba wpisać do umowy i zabrać ze sobą.

Czy można  w ogóle nie zawrzeć pisemnej umowy, np. w ofercie last minute?

Nie. Umowa o usługę turystyczną powinna być zawarta w formie pisemnej. Nawet w  ofercie last minute warunki, na które umawiamy się przez telefon, muszą zostać potwierdzone pisemnie.

Czyli turysta może odstąpić od umowy?

Tak. Uczestnik ma prawo odstąpić od umowy zarówno przed rozpoczęciem podroży, jak i w trakcie. Jeżeli rezygnuje z wyjazdu z przyczyn leżących po stronie biura podróży, gdy np. organizator zmienia termin wycieczki, standard zakwaterowania czy środek transportu, należy mu się zwrot pełnej wpłaconej ceny bez żadnych potrąceń.

A jeśli  odstępuje od umowy z powodu okoliczności leżących po jego stronie?

Cofnięty urlop czy nagła choroba to częste powody uniemożliwiające wyjazd. Niezależnie od charakteru okoliczności taka rezygnacja jest możliwa, ale będzie kosztować. Z reguły biura niezgodnie z prawem w umowę wpisują odgórnie przez nich ustalone potrącenia z wpłaconych przez konsumenta pieniędzy. Wysokość potrąceń najczęściej rośnie wraz ze zbliżaniem się terminu wycieczki. Sześć tygodni przed wylotem 80 proc., a na cztery przed 100 proc. ceny. Jest to rodzaj  kary  umownej, której wysokość często jest rażąco wygórowana. Naszym zdaniem wpisywanie w umowę odgórnie ustalonych potrąceń, bez związku z realnymi kosztami biura, jest niedozwolone. Wysokość potrącenia musi być zawsze uzasadniona. Rezygnując z wycieczki, możemy zostać obarczeni kosztami, ale wyłącznie tymi, które biuro rzeczywiście poniosło w związku z naszą decyzją. Nie da się ich oszacować z wyprzedzeniem. Dlatego warto zerknąć na te fragmenty umowy, które regulują kwestie rezygnacji, i wybierać te biura, które działają zgodnie z przepisami.

W każdy piątek kolejne porady dla turystów

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"