Reklama

Strefa Gazy. Atak na szpital w Chan Junis. Celem była kamera Hamasu

Wojsko Izraela podało wstępne ustalenia śledztwa ws. ataku na szpital w Chan Junis na południu Strefy Gazy, w wyniku którego zginęło 20 osób, w tym pięcioro dziennikarzy. Według oświadczenia IDF, celem uderzenia była kamera monitoringu należąca do Hamasu oraz osoby uznane za bojowników.

Publikacja: 26.08.2025 20:13

Kolejny dzień protestów w Izraelu. Protestujący domagają  się natychmiastowego zakończenia wojny w S

Kolejny dzień protestów w Izraelu. Protestujący domagają się natychmiastowego zakończenia wojny w Strefie Gazy i uwolnienia wszystkich zakładników

Foto: Reuters, Shir Torem

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie szczegóły podano na temat niedawnego ataku na szpital w Chan Junis?
  • Co ujawniono w wstępnym śledztwie dotyczącym ataku na Szpital Nassera?

  • W jaki sposób Izrael uzasadnia ataki na szpitale w Strefie Gazy?

  • Jakie są skutki ofensywy izraelskiej dla cywilów w Gazie według dostępnych danych?

To pierwsze ustalenia wstępnego śledztwa dotyczącego kolejnego krwawego ataku w Strefie Gazy, który premier Beniamin Netanjahu nazwał „tragicznym wypadkiem”.

Palestyńczycy podali, że ofiary na czwartym piętrze Szpitala Nassera w Chan Junis zginęły w wyniku podwójnego ostrzału. Najpierw uderzył jeden pocisk, a chwilę później, już po przybyciu na miejsce ekip ratunkowych, kolejny.

W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, przedstawiające moment uderzenia drugiego pocisku. Na jednym z nich widać grupę ratowników pracujących na zewnątrz uszkodzonego budynku – po chwili dochodzi do eksplozji. Inny materiał pokazuje lekarza, prezentującego zakrwawione ubranie. Poza kadrem następuje silna eksplozja, filmowane miejsce zasnuwa się dymem, a jedna ranna osoba czołga się w stronę szpitala. 

Czytaj więcej

Klęska głodu w Strefie Gazy pogłębia się. Brakuje mleka dla noworodków
Reklama
Reklama

Armia Izraela wyjaśnia i przyznaje: w śledztwie są „luki”

We wtorek wojsko Izraela podało pierwsze ustalenia wstępnego śledztwa dotyczącego ataku na Szpital Nassera. Według oświadczenia armii, celem uderzenia była kamera monitoringu należąca do Hamasu oraz osoby uznane za bojowników.

Podkreślono, że dwa z rzędu uderzenia zostały przeprowadzone, ponieważ żołnierze uznali, że kamera służyła do obserwacji pozycji izraelskich. Dodatkowo Izrael od dawna utrzymuje, że grupy bojowników Hamasu i innych organizacji zbrojnych często ukrywają się w szpitalach, choć rzadko przedstawia na to dowody – zaznacza agencja Associated Press, której współpracownica, 33-letnia  Mariam Abu Dagga, zginęła w tym ataku. 

Szef sztabu generalnego izraelskich sił zbrojnych przyznał, że w śledztwie pojawiły się „luki”, między innymi  dotyczące rodzaju amunicji użytej do zniszczenia kamery.

Czytaj więcej

Ambasador Izraela: My też chcemy, żeby wojna się skończyła, ale musimy osiągnąć nasze cele

Izrael uznaje ratowników medycznych za bojowników Hamasu

Śledztwo, prowadzone obecnie przez Izraelskie Siły Obronne, ma ustalić łańcuch dowodzenia, który zatwierdził atak. Anonimowy przedstawiciel armii poinformował, że oba uderzenia pochodziły z działa czołgu. Metoda ta, znana jako „double tap” (podwójne uderzenie), polega na wykonaniu kolejnych ataków w krótkim odstępie czasu na to samo miejsce i wzbudza kontrowersje – już wcześniej była potępiana w kontekście konfliktów na Ukrainie i Syrii, zwłaszcza gdy ofiarami padają cywile lub personel medyczny udzielający pomocy.

Przez ostatnie 22 miesiące Izrael przeprowadził liczne ataki na szpitale w Strefie Gazy, utrzymując, że ukrywają się w nich bojownicy Hamasu. Podczas trwającej wojny w placówkach tych byli wielokrotnie widziani członkowie służb bezpieczeństwa Hamasu, a niektóre części szpitali były niedostępne dla dziennikarzy i cywilów. Na liście 20  ofiar ostatniego ataku na Szpital Nassera, oprócz pięciorga zabitych dziennikarzy,  jest sześć osób  uznanych przez Izrael za bojowników, w tym Imad al-Shaar, kierowca agencji obrony cywilnej podległej Hamasowi.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Izraelski atak na czekających na pomoc. Kilkadziesiąt ofiar. Palestyńczycy umierają z głodu

Wcześniej Izrael klasyfikował pracowników ratownictwa działających pod zarządem Hamasu jako cele wojskowe, co stanowiło podstawę do ataków na takich medyków – w marcu zginęło 15 ratowników medycznych ostrzelanych przez izraelskie wojsko podczas pracy w południowej Gazie.

Protesty w Izraelu

We wtorek w Izraelu miały miejsce kolejne demonstracje, podczas których protestujący podpalali opony, blokowali drogi i domagali się zawieszenia broni oraz uwolnienia zakładników przetrzymywanych w Gazie. Protesty odbywały się w kontekście trwających planów ofensywy na Gazę, które izraelskie władze uważają za konieczne do pokonania Hamasu.

Czytaj więcej

Palestyńczycy szli po jedzenie, izraelscy żołnierze otworzyli ogień. Kilkadziesiąt ofiar

Premier Netanjahu zaplanował spotkanie gabinetu bezpieczeństwa, jednak rząd oznajmił, że nie będzie ono dotyczyć rozmów o zawieszeniu broni. Według anonimowego urzędnika, w poniedziałek izraelska delegacja rozmawiała z przedstawicielami Egiptu na temat potencjalnych negocjacji. Netanjahu zapowiedział odsłonę ofensywy, utrzymując jednocześnie, że Izrael jest otwarty na rozejm, choć do tej pory nie wysłano formalnego zespołu negocjacyjnego.

Rodziny zakładników apelują o wznowienie rozmów, wskazując na ofertę zawarcia porozumienia. W ataku Hamasu 7 października 2023 roku uprowadzono 251 osób. Większość z nich została zwolniona podczas wcześniejszych rozejmów. Izrael zdołał uwolnić do tej pory żywych ośmiu zakładników, natomiast około 50 nadal jest przetrzymywanych w Gazie, z czego ok. 20 uważa się za żywych.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Izrael zaatakował punkt pomocy humanitarnej w Strefie Gazy. Są ofiary

Sytuacja w Gazie

20 sierpnia Izrael rozpoczął najnowszą ofensywę, której celem, według słów Beniamina Netanjahu, jest całkowita okupacja Strefy Gazy.

Dzień po ataku na Szpital Nassera doszło do kolejnych nalotów, w wyniku których zginęło co najmniej 16 osób, w tym  dzieci. Informację potwierdziły władze takich placówek jak szpitale Nassera i Shifa oraz przychodnia Sheikh Radwan.

Czytaj więcej

Eksperci ONZ ogłosili: W Gazie i okolicach zapanował głód. Jest winą człowieka

Ministerstwo Zdrowia w Gazie podało, że w ciągu ostatnich miesięcy 186 osób – w tym 117 dzieci – zmarło z powodu niedożywienia i głodu, odkąd zaczęto rejestrować takie przypadki pod koniec czerwca.

Reklama
Reklama

Według statystyk Ministerstwa Zdrowia Gazy, wojskowa ofensywa Izraela spowodowała śmierć ponad 62 tys. ludzi. Dane te nie rozróżniają bojowników i cywilów, jednak wskazują, że około połowy ofiar stanowią kobiety i dzieci. Organizacje ONZ oraz niezależni eksperci uznają te dane za najbardziej wiarygodne spośród dostępnych, choć Izrael kwestionuje ich dokładność i nie przedstawił własnych liczbowych raportów. 

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie szczegóły podano na temat niedawnego ataku na szpital w Chan Junis?
  • Co ujawniono w wstępnym śledztwie dotyczącym ataku na Szpital Nassera?

  • W jaki sposób Izrael uzasadnia ataki na szpitale w Strefie Gazy?

  • Jakie są skutki ofensywy izraelskiej dla cywilów w Gazie według dostępnych danych?

Pozostało jeszcze 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1280
Konflikty zbrojne
Studenci z Gazy otrzymali zgodę na studia w Wielkiej Brytanii. Teraz musi zgodzić się Izrael
Konflikty zbrojne
Rolnik znalazł części drona szturmowego na terytorium Estonii
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1279
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Konflikty zbrojne
Izraelski nalot na szpital w Chan Junis. Netanjahu mówi o „tragicznym wypadku”
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama