Bloomberg: Dlaczego Zełenski nie podpisuje ustawy o mobilizacji?

Nowy plan mobilizacji Ukraińców do walk na froncie leży od czerwca na biurku Władimira Zełenskiego, ale prezydent nie ugina się pod presją wojska, aby go podpisać - informuje Bloomberg.

Publikacja: 01.12.2023 00:02

Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski

Foto: AFP

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 645

Plan, który leży na prezydenckim biurku, zatwierdzony już przez Radę Najwyższą, przewiduje między innymi obniżenie granicy wieku z 27 do 25 lat.

Zamiast go jednak podpisać, Zełenski w zeszłym tygodniu zwrócił się do swojego rządu i najwyższych władz o bardziej kompleksowy pakiet, lepiej dostosowany do narodu wyczerpanego wojną i przygotowującego się na kolejną zimę walk. Po raz kolejny odłożono więc  zatwierdzony przez ukraiński parlament plan obniżenia wieku poborowego w czasie wojny dla mężczyzn bez doświadczenia wojskowego z 27 do 25 lat.

Czytaj więcej

Ukraina zmienia politykę naboru do wojska. Wyzwanie dla Umerowa

Opóźnienie w decyzji odnośnie poboru do wojska  uwypukla narastający problem uzupełniania szeregów armii, przerzedzonych trwającym od dwóch lat konfliktem, który według naczelnego dowódcy, generała Załużnego, przerodził się w impas.

Chociaż wróg ma podobny problem, trudna sytuacja Ukrainy stawia ją w potencjalnie gorszej sytuacji niż Rosję, której populacja licząca 143 miliony mieszkańców jest ponadtrzykrotnie większa niż przedwojenna Ukraina.

Niechęć Zełenskiego do podpisania ustawy wynika z chęci otrzymania precyzyjnej informacji zwrotnej, co jego wojsko chce osiągnąć poprzez mobilizację, w jaki sposób zostaną rozmieszczeni nowi rekruci i jak zaplanować rotację dla tych, którzy są na polu bitwy od dłuższego czasu.

- Oczekuję dokładniejszej analizy każdej z tych kwestii zarówno ze strony rządu, jak i wojska, oraz konkretnych propozycji – powiedział Zełenski w piątek po spotkaniu z przywódcami wojskowym

Opóźnienie niepokoi wojsko

Zwlekanie z podpisaniem decyzji o mobilizacji niepokoi dowództwo ukraińskiej armii, zwłaszcza że zawarte w nowej ustawie obniżenie wieku poborowych z 27 do 25 r.ż., umożliwiłoby wcielenie 140 tysięcy rekrutów.

Czytaj więcej

Generał Załużny: Wojna wchodzi w nowy etap. Ryzykowny dla Ukrainy

Poza tym, jak napisał Załużny w artykule dla "The Economist",  obecne zasady  zawierają luki, które pozwalają obywatelom „uchylać się od obowiązków”.

Ostatnie zabiegi o ogłoszenie mobilizacji  zbiega się z poczuciem, że nad Ukrainą zapanował mrok, a kontrofensywa przyniosła niewiele rezultatów, podsycając poczucie, że wojna nie zakończy się w najbliższym czasie. Dochodzi do tego perspektywa zimowych ataków rakietowych i niepokój o dostawy od sojuszników. To wszystko powoduje, że notowania Zełenskiego spadają.

- Kancelaria prezydenta obawia się, że przyjęcie tej ustawy może spowodować eskalację napięcia – powiedział Wołodymyr Fesenko, szef instytutu badawczego Penta w Kijowie. - Może to również zwiększyć nastroje w stylu „pokoju za wszelką cenę”. Ten trend – choć jeszcze mało popularny – już istnieje i może się nasilić.

Wojsko z poparciem zachodnich sojuszników

Tymczasem władze wojskowe Ukrainy uzyskały wsparcie dla przeprowadzenia mobilizacji ze strony sojuszników.

Były sekretarz obrony Wielkiej Brytanii Ben Wallace w październiku w artykule dla "The Telegraph" zachęcał Kijów do werbowania większej liczby młodszych mężczyzn do osiągnięcia celu, jakim jest wygranie wojny, porównując postępowanie Ukrainy z taktyką Kremla.

„Rozumiem pragnienie prezydenta Zełenskiego, aby zachować młodych na przyszłość” – napisał Wallace. „Ale faktem jest, że Rosja potajemnie mobilizuje cały kraj”.

Konflikty zbrojne
Izrael atakuje Syrię po upadku Asada. Szczęście sprzyja państwu żydowskiemu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Konflikty zbrojne
Ukraińscy zdrajcy na celowniku. Kreml bez odpowiedzi na zamachy
Konflikty zbrojne
Ajatollah Ali Chamenei mówi o „spisku” w Syrii. Cios chce przekuć w sukces, ma propozycję
Konflikty zbrojne
Prof. Roman Kuźniar: Nowej fali uchodźców nie należy się spodziewać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Tusk mówi o możliwym terminie rozpoczęcia rozmów pokojowych