Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 438

O najnowszych wydarzeniach na Ukrainie będziemy informować od rana.

Szczątki bezzałogowców spadły na bloki mieszkalne i samochody, w kilku miejscach wybuchły pożary.

Mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował, że cztery ranne osoby trafiły do szpitala.

W niedzielę wieczorem na Ukrainie ogłoszono ostrzeżenie przed nalotem na dużą skalę, głównie w obwodach południowym i centralnym.

O godzinie 23:35 w Kijowie i obwodzie kijowskim ogłoszono ostrzeżenie przed nalotem.

Kadyrow skrytykował Prigożyna za grożenie wycofaniem najemników z Bachmutu.

Został skazany za umieszczenie ikonki uśmiechniętej buźki pod karykaturą Łukaszenki.

Według ukraińskiego nadawcy publicznego „Suspilne” w mieście słychać było co najmniej jedną eksplozję.

Witalij Kim, szef obwodowej administracji państwowej w Mikołajowie, pisze na Telegramie o „dwóch falach” ataków w kierunku Odessy.

Kanały na Telegramie informują o eksplozjach w Chersoniu.

W obwodach kijowskim, winnickim, kirowohradzkim, czernihowskim, połtawskim, mikołajowskim i dniepropietrowskim ogłoszono alarm lotniczy.

Zdolność do zatrzymywania przez patrioty wystrzeliwanych z powietrza pocisków hipersonicznych była dotąd czysto teoretyczna.

Miedwiediew, wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji, zapowiedział, że wszyscy podejrzani, „podobnie jak inni przestępcy, zostaną osądzeni za atak i skazani na wieloletnie więzienie”.

"Rosyjscy okupanci nadal pod pretekstem ewakuacji ludności cywilnej wywożą zrabowane mienie z osiedli na linii frontu tymczasowo okupowanych terytoriów obwodu zaporoskiego" – informuje na Facebooku Sztab Generalny.

Według Sztabu Generalnego żołnierze okupanta masowo rabują sklepy ze sprzętem biurowym na okupowanych terenach i kradną samochody.

W ciągu dnia lotnictwo Sił Zbrojnych Ukrainy przeprowadziło sześć nalotów na obszary koncentracji wojska i sprzętu wojskowego rosyjskich okupantów, a także nalot na przeciwlotniczy kompleks rakietowy.

Jak podano w informacji operacyjnej o inwazji rosyjskiej z godz. 18, opublikowanej na facebookowym profilu Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, w ciągu dnia ukraińskie pododdziały sił rakietowych i artylerii uderzyły w dwa punkty kontrolne, dwa rejony koncentracji uzbrojenia i sprzętu wojskowego wroga oraz trzy rosyjskie składy amunicji.

Prezydent powiedział, że w minionym tygodniu wielu partnerów Ukrainy zrobiło wiele, aby pomóc Ukrainie i jej mieszkańcom: od USA po Nową Zelandię, od Holandii po Belgię i Chorwację; oraz kraje Europy Północnej: Norwegia, Dania, Szwecja, Finlandia i Islandia.

- Jestem wdzięczny za każdą decyzję na korzyść Ukrainy, którą podjęli nasi partnerzy - powiedział Zełenski.

Prezydent poinformował, że partnerzy Ukrainy wkrótce ogłoszą nowe środki pomocy.

- Spodziewamy się tych środków bardzo szybko – właśnie tego potrzebujemy, aby utrzymać naszą siłę na linii frontu, chronić nasze niebo, postawić terrorystów przed wymiarem sprawiedliwości i przywrócić pokój na całej ukraińskiej ziemi tak szybko, jak to możliwe- mówił Zełenski.

Jedna osoba została ranna.

Ciężka artyleria zniszczyła stacje benzynową, sklepy, kilka samochodów. Uszkodzona jest linia energetyczna.

Ogień objął 500 m kwadratowych.

- Siły rosyjskie testują i próbują wyczerpać nasz system obrony powietrznej. Próbują znaleźć na to sposób. Rozszerzają też swoją taktykę, ponieważ nie mają stałego zasobu środków, którymi mogą operować” – powiedziała Natalia Humeniuk, rzeczniczka Dowództwa Operacyjnego Ukrainy Południe.

Humeniuk skomentowała także ewakuację cywilów, prowadzoną przez Rosjan w Zaporożu. Według niej jest to "standardowa praktyka".

- Próbują ewakuować ludność do miejsc, w których ustawiają własne linie obrony i gdzie rozstawiają swoje jednostki, aby wykorzystać miejscową ludność cywilną jako osłonę  – stwierdziła Humeniuk.

W wywiadzie dla brytyjskiego dziennika "The Guardian" Petr Pavel powiedział, że podczas spotkania z premierem Ukrainy w zeszłym tygodniu zaapelował, by  nie ulegał wezwaniom do przyspieszenia działań, zanim nie będą one w pełni przygotowane,

Rosyjskie Ministerstwo Obrony twierdzi, że w nocy z 6 na 7 maja  nad Morzem Czarnym wykryto i zestrzelono 22 drony.

Resort nie  opublikował żadnych szczegółów, zdjęć ani filmów.

"Nasza zacięta operacja obronna trwa. Rosjanie zwiększyli intensywność ostrzału z użyciem ciężkiej broni, zaczęli używać bardziej zaawansowanego sprzętu i przegrupowują swoje wojska” - napisał dowódca Wojsk Lądowych Ukrainy, generał pułkownik Ołeksandr Syrski.

Najwyższy rangą dowódca Ukrainy Wałerij Załużny spotkał się w ubiegłym tygodniu ze swoim niemieckim odpowiednikiem Carstenem Breuerem, informując go o sytuacji militarnej Ukrainy.

Breuer został w marcu nowym szefem niemieckich sił zbrojnych. Jego poprzednik Eberhard Zorn spotkał się z krytyką po tym, jak powiedział mediom, że Ukraina nie będzie w stanie odeprzeć ataków sił rosyjskich.

W poście na Telegramie Załużny wyraził nadzieję, że zachodni sojusznicy Ukrainy zbliżają się do decyzji o dostarczeniu Ukrainie myśliwców F-16.

Załużny podziękował także Niemcom za broń, którą już przekazały, w tym broń przeciwlotniczą i systemy rakietowe.

Rząd estoński znacznie zwiększył liczebność  sił, które miałyby bronić kraju w przypadku ogłoszenia stanu wojennego.

Dyrektor Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafael Mariano Grossi powiedział, że jest bardzo zaniepokojony realnymi zagrożeniami dla bezpieczeństwa jądrowego i ochrony elektrowni.

47-letni Zachar Prilepin  został poważnie ranny w sobotę, kiedy ładunek wybuchowy przymocowany do jego samochodu eksplodował w regionie Niżnego Nowogrodu, zabijając jego kierowcę.

Stan Prilepina po wybudzeniu jest stabilny.

Prilepin jest uważany za zdecydowanego zwolennika wojny Rosji z Ukrainą, wcześniej walczył po stronie prorosyjskich separatystów w ukraińskim Donbasie.

Ankarę prosiły o to Stany Zjednoczone.

FSB twierdzi, że jej agenci udaremnili operację we współpracy z rosyjskim ministerstwem spraw wewnętrznych.

Sześciu członków Państwowej Służby Ratowniczej Ukrainy zginęło w wyniku ostrzału w regionie Chersonia. Według biura prokuratora generalnego Ukrainy, rosyjskie wojsko zrzuciło w sobotę pociski z drona w pobliżu zaludnionego obszaru.

Dodano, że dwóch innych pracowników służb zostało przewiezionych do szpitala z poważnymi obrażeniami.

Szef wywiadu obronnego Ukrainy Kyryło Budanow odmówił potwierdzenia lub zaprzeczenia informacjom o możliwym zaangażowaniu ukraińskich służb specjalnych w likwidację szeregu rosyjskich propagandystów.

- Nie kontynuujcie tego tematu. Wszystko, co skomentuję, to fakt, że zabijaliśmy Rosjan i będziemy nadal zabijać Rosjan w dowolnym miejscu na świecie, aż do całkowitego zwycięstwa Ukrainy - powiedział w rozmowie z YahooNews.

Rosyjscy okupanci nadal zwiększają intensywność przerzucania sprzętu przez okupowany Mariupol w kierunku obwodu zaporoskiego - powiedział doradca mera Mariupola Petro Andiuszczenko.

"Następuje kolejne duże uzupełnienie pojazdów gąsienicowych przez Mariupol w kierunku obwodu zaporoskiego. Intensywność rośnie z każdym dniem" - dodał.

Założyciel Grupy Wagnera poinformował, że został zapewniony o dodatkowym wsparciu ze strony rosyjskiej armii.

W regionie tym toczyły się walki przez większą część ostatniego roku. Znajduje się tam również największa elektrownia jądrowa w Europie, co wywołuje obawy o ryzyko awarii jądrowej w przypadku jej uszkodzenia.

Zaporoska administracja wojskowa poinformowała na Telegramie, że 16 osiedli wzdłuż linii frontu zostało trafionych pociskami artyleryjskimi i przeciwlotniczymi. Nie odnotowano ofiar.

Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii informuje w raporcie, że Rosja "niemal na pewno stoi w obliczu największego niedoboru siły roboczej od dziesięcioleci", z populacją, która prawdopodobnie zmniejszyła się o "dwa miliony więcej ludzi niż oczekiwano" z powodu skutków pandemii Covid-19 i wojny przeciwko Ukrainie.

Wojna już nie toczy się wyłącznie na terenie Ukrainy. Wystarczy spojrzeć na kalendarz wydarzeń w państwie Władimira Putina z ostatniego tygodnia.

Rosjanie chcieliby te pieniądze jak najszybciej wydać, ale muszą zostać one wytransferowane i wymienione na inną walutę.

Raport Instytutu Studiów nad Wojną.

Rzecznik sił powietrznych Jurij Ihnat skomentował nocne ataki lotnicze Rosjan. - Z siedmiu bombowców wystrzelono sześć rakiet Ch-22. Nie osiągnęły one swoich celów - powiedział.

Ukraiński prokurator generalny przekazał, że od od 24 lutego 2022 roku na Ukrainie zginęło 480 dzieci, a ponad 964 zostało rannych. Liczby te nie są ostateczne, gdyż nadal trwa liczenie ofiar na terenach objętych działaniami wojennymi, na terytoriach czasowo okupowanych i wyzwolonych.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że Rosja straciła od 24 lutego ubiegłego roku 194 430 żołnierzy.

Liczba ta obejmuje 660 ofiar, jakie siły rosyjskie poniosły tylko w ciągu ostatniej doby.

Według raportu, Rosja straciła również 3723 czołgi, 7248 opancerzonych wozów bojowych, 5952 pojazdy i zbiorniki paliwa, 3010 systemów artyleryjskich, 554 systemy rakietowe wielokrotnego startu, 306 systemów obrony powietrznej, 308 samolotów, 294 śmigłowce, 2572 drony i 18 łodzi.

W piątek rosyjski samolot Su-35 przechwycił należący do polskiej Straży Granicznej samolot L410 TURBOLET, który prowadził rutynową misję patrolową nad Morzem Czarnym.

Rosyjskie siły wystrzeliły ponad 30 pocisków na Nikopol, położony w środkowo-wschodnim obwodzie dniepropietrowskim Ukrainy. Zginęła starsza kobieta, a trzy inne osoby zostały ranne.

Kijowska Administracja Wojskowa poinformowała, że ze wstępnych informacji wynika, iż nie było ofiar ani zniszczeń.

Władze Ukrainy niepokoją się, że tak wyczekiwana ukraińska ofensywa, która ma odwrócić losy wojny, może nie spełnić oczekiwań - podał "Washington Post" powołując się na wypowiedzi, które padły podczas wywiadów z wysokimi urzędnikami ukraińskimi.

Sytuacja wokół elektrowni jądrowej w Zaporożu staje się coraz bardziej niepokojąca, ponieważ trwa ostrzał wokół elektrowni, a Rosja przymusowo ewakuuje mieszkańców z tego terenu - podała Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA).

Nad okupowanym przez Rosjan Krymem zestrzelono w nocy bezzałogowce. Jak informują media, co najmniej jedna maszyna została strącona nad Sewastopolem.