– Nie będzie mógł prawie nigdzie podróżować poza krajami, które są albo sojusznikami Rosji, albo przynajmniej w jakimś stopniu są z nią sprzymierzone – powiedział dziennikarzom holenderski profesor historii Iva Vukusić.
Rzymski Statut Międzynarodowego Trybunału Karnego podpisało 137 państw, ale ratyfikowały tylko 123. Wśród tych ostatnich niewielu jest sojuszników Kremla, rosyjski prezydent może więc bez przeszkód podróżować na przykład do większości krajów należących do wojskowego sojuszu Organizacja Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB), nawet do niechętnej mu z innych przyczyn Armenii.