– Na kierunku pokrowskim jest największa koncentracja okupantów. Ponad 100 tys. ludzi (niektórzy mówią o 110 tys.). (…) To można porównać tylko z Awdijiwką, gdzie w szczycie walk (styczeń–luty 2024 roku – red.) Rosjanie skoncentrowali 120-130 tys. A i tak wielkich rezultatów nie ma – mówi ukraiński politolog, publicysta i żołnierz Kiriłł Sazonow.
Ale trwająca od końca maja rosyjska letnia ofensywa przynosi jednak efekty. Wokół Pokrowska trwają co prawda zajadłe walki, niedające na razie przewagi żadnej ze stron. Ale na skrzydłach ukraińskiego zgrupowania (północno-wschodnim i południowo-zachodnim) Rosjanie posuwają się naprzód.
Czytaj więcej
Podczas czwartkowej rozmowy telefonicznej Władimir Putin zakomunikował Donaldowi Trumpowi, że Ros...
W czerwcu wzdłuż całego frontu zdobyli tylko 500 km kw., ale większość tej ziemi przypada na dwa odcinki: w obwodzie sumskim i tzw. kierunek nowopawliwski.
Rosjanie osiągnęli sukces w ukraińskich stepach
Ten ostatni znajduje się w stepach południowej części obwodu donieckiego, na pograniczu z obwodem dniepropietrowskim. „Rosyjska 36 samodzielna brygada zmechanizowana z 29 armii przeciwnika przerwała się głęboko w skrzydło naszych obrońców, i to zarówno na kierunku pokrowskim, jak i nowopawliwskim – wzdłuż południowego brzegu rzeki Wowczej” – pisze ukraiński analityk wojskowy, płk Konstanty Maszowec.