Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 28.08.2025 10:05 Publikacja: 19.10.2022 23:26
Na terenach okupowanych rosyjska armia ma rozpocząć masową mobilizację, w Moskwie władze stawiają na razie na propagandę
Foto: Yuri KADOBNOV / AFP
Władimir Putin wprowadził w środę stan wojenny w częściowo okupowanych i anektowanych ukraińskich obwodach: chersońskim, zaporoskim, donieckim i ługańskim. Zgodnie z rozporządzeniem prezydenta powstać tam mają oddziały obrony terytorialnej, a to oznacza, że rozpocznie się mobilizacja lokalnej ludności. Jeśli doszłoby do tego, Rosja po raz kolejny pogwałciłaby konwencję genewską.
W świetle rosyjskiego prawa wprowadzenie stanu wojennego wiąże się z ograniczeniem przemieszczenia się mieszkańców oraz godziną policyjną. Lokalne firmy będą pracować na potrzeby rosyjskiego resortu obrony. Wojsko może też zajmować prywatne mienie, co już jest powszechną praktyką na okupowanych terytoriach. Wprowadzona też jest cenzura wojenna, która obowiązuje w Rosji od początku inwazji – 24 lutego. Osobom zmobilizowanym Putin polecił wypłacać 195 tys. rubli miesięcznie (równowartość 15,4 tys. złotych).
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Kanclerz Friedrich Merz zasugerował gotowość, ale nawet w koalicji są wątpliwości co do udziału niemieckich wojs...
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Ukraińska armia stara się wyprodukować pociski, które sięgną głębokiego rosyjskiego zaplecza. Rosjanie bagateliz...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas