Reklama

Czy obecny rząd podwyższy podatki

Opieka nad osobami wymagającymi stałej pomocy na pewno pozostawia w Polsce wiele do życzenia. Nasze finanse publiczne będą musiały się też zmierzyć z procesem starzenia się społeczeństwa, co będzie się wiązało z dodatkowymi wydatkami z budżetu.

Publikacja: 21.04.2009 02:11

Czy obecny rząd podwyższy podatki

Foto: Fotorzepa, Dominik Pisarek Dominik Pisarek

To pewne. Te wydatki byłyby zresztą zdecydowanie większe, gdyby nie wprowadzona dziesięć lat temu reforma emerytalna, która sprawiła, że każdy z nas odkłada co miesiąc pieniądze na swoją emeryturę.

Już dziś każdy pracujący opłaca składkę rentową i zdrowotną. Teraz pojawia się pomysł kolejnej składki, czyli podatku. Tym razem z przeznaczeniem na finansowanie długoterminowej opieki nad osobami wymagającymi takiej pomocy.

Oczywiście cel jest szczególny, ale nie sposób nie zapytać, jaka jest gwarancja właściwego wykorzystania dodatkowych środków, które miałyby zostać pobrane od podatników. Ile razy w Polsce zwiększana była składka zdrowotna i jakie są tego efekty? Każdy, kto próbował skorzystać z usług większości (bo nie wszystkich) zakładów opieki zdrowotnej, najlepiej zna odpowiedź.

Zresztą obecny rząd już zapowiedział, że od przyszłego roku stawka tej daniny może wzrosnąć. Minister finansów uzależnił taki ruch od powodzenia planu B w reformie finansów polskich szpitali. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można jednak założyć, że zdecyduje się na podwyżkę w związku z trudną sytuacją budżetu państwa.

Najnowszy pomysł zadziwia także dlatego, że to przecież rządząca Platforma Obywatelska zapowiadała obniżkę podatków, łącznie z wprowadzeniem podatku liniowego. Czy ktoś jeszcze o nim pamięta? Zamiast tego mamy projekt przewidujący

Reklama
Reklama

kolejną składkę. Jeśli wreszcie nie zostanie policzony koszt poszczególnych usług medycznych, ale także długoterminowej opieki, trudno uznać za celowe wprowadzanie nowej składki (podatku). Nawet jeśli cel wydaje się szczytny.

Skomentuj na [link=http://blog.rp.pl/blog/2009/04/21/pawel-czurylo-czy-obecny-rzad-podwyzszy-podatki/]blog.rp.pl[/link]

To pewne. Te wydatki byłyby zresztą zdecydowanie większe, gdyby nie wprowadzona dziesięć lat temu reforma emerytalna, która sprawiła, że każdy z nas odkłada co miesiąc pieniądze na swoją emeryturę.

Już dziś każdy pracujący opłaca składkę rentową i zdrowotną. Teraz pojawia się pomysł kolejnej składki, czyli podatku. Tym razem z przeznaczeniem na finansowanie długoterminowej opieki nad osobami wymagającymi takiej pomocy.

Reklama
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Minister Wang Yi w Warszawie. Nie jest to najlepszy adresat apeli, by Chiny wpłynęły na Putina
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Niemiecka broń zamiast reparacji. Nie tędy droga do pojednania
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Kiedy żądanie reparacji od Niemiec staje się sprzeczne z polską racją stanu?
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Najnowsze wiadomości z pola walki z AfD
Komentarze
Rusłan Szoszyn: Czy zamknięta granica otrzeźwi Aleksandra Łukaszenkę? Niekoniecznie
Reklama
Reklama