Reklama

Tomasz Pietryga: Reparacje? Spokojny sen Friedricha Merza

Friedrich Merz powtórzył w Warszawie, że temat reparacji jest zamknięty. A Polska nie zamierza naciskać. To wniosek ze spotkania nowego kanclerza Niemiec z premierem Donaldem Tuskiem.

Publikacja: 09.05.2025 16:34

Friedrich Merz

Podczas wizyty nowego kancelarza Niemiec nie było przełomu w sprawie reparacji

Friedrich Merz

Foto: Bloomberg

Oświadczenie nowego kanclerza Niemiec, Friedricha Merza, który przebywał w środę w Warszawie, w sprawie reparacji wojennych nie powinno nikogo zaskoczyć. Powtórzył to, co wielokrotnie podkreślali jego poprzednicy przy różnych spotkaniach – Niemcy pamiętają i ponoszą pełną moralną odpowiedzialność za to, co wydarzyło się w Polsce podczas II wojny światowej, jednak droga do domagania się reparacji za zbrodnie jest prawnie zamknięta. Merz zaznaczył ogólnikowo, że Niemcy są otwarte na rozmowy o wspólnych projektach i inicjatywach. Problem w tym, że takie ogólnikowe deklaracje już padały i nic z nich nie wynikało. Jedynym konkretem w ustach kanclerza była zapowiedź pomnika polskich ofiar niemieckiej okupacji w Berlinie, który ma zastąpić tymczasowy „Kamień Pamięci dla Polski 1939-1945” w stolicy Niemiec.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Komentarze
Robert Gwiazdowski: Komu właściwie nie udał się zamach stanu?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Fabryka Barlinka celem Kremla. Kto zapłaci za grę Trumpa z Putinem o Ukrainę
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Co ma Kaczyński, czego nie ma Tusk? I czy ma to Sikorski?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Kłamstwa Brauna o Auschwitz uderzają w polską rację stanu. Czy ten scenariusz pisano cyrylicą?
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Grzegorz Braun - test przyzwoitości dla Jarosława Kaczyńskiego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama