Michał Szułdrzyński: Bajka o Zbyszku, policjantach i dobrej wróżce

Styczeń kończy się nam kompromitacją polskiego państwa i całej klasy politycznej.

Publikacja: 31.01.2025 18:46

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Foto: PAP/Paweł Supernak

Nic nie usprawiedliwia Zbigniewa Ziobry, który szydzi z wymiaru sprawiedliwości i zamiast na komisję śledczą idzie do studia Telewizji Republika, by udzielić na żywo wywiadu, akurat wtedy, gdy bezradni policjanci szukają go w należącym do niego domu pod Warszawą. Ale też nic nie usprawiedliwia komisji śledczej, która – wiedząc, że właśnie policja dowozi Ziobrę na jej posiedzenie – przyspiesza zakończenie obrad, by go jednak nie przesłuchać. I wnioskuje za to o 30 dni kary aresztu – Ziobro dotarł do Sejmu w istocie dwadzieścia minut później niż wskazano w wezwaniu. A więc komisja pokazała, że nie chodzi jej o wysłuchanie byłego ministra sprawiedliwości, ale o polityczną awanturę.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Co ma Kaczyński, czego nie ma Tusk? I czy ma to Sikorski?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Kłamstwa Brauna o Auschwitz uderzają w polską rację stanu. Czy ten scenariusz pisano cyrylicą?
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Grzegorz Braun - test przyzwoitości dla Jarosława Kaczyńskiego
Komentarze
Robert Gwiazdowski: Kto ma decydować o tym, kto może zostać wpuszczony do kraju?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Relacje z Trumpem pierwszym testem, ale i szansą dla Nawrockiego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama