Reklama
Rozwiń

Artur Bartkiewicz: Między Przemysławem Czarnkiem a Karolem Nawrockim. Na czym polega prezydencki dylemat PiS

PiS odwleka wybór kandydata na prezydenta, bo tak naprawdę nie ma dobrego wyboru, a każda decyzja będzie wiązać się z pewnym ryzykiem, które będzie trzeba podjąć.

Publikacja: 02.11.2024 12:06

Przemysław Czarnek i Karol Nawrocki

Przemysław Czarnek i Karol Nawrocki

Foto: PAP, Radek Pietruszka, Adam Warżawa

Istotę tego ryzyka pokazują dwa sondaże, jakie na zlecenie rp.pl wykonała agencja badawcza SW Research. W jednym zapytaliśmy o Karola Nawrockiego, prezesa IPN, jako potencjalnego kandydata PiS na prezydenta. I okazało się, że 54,6 proc. badanych wie o nim zbyt mało, by móc go ocenić. W drugim spytaliśmy o Przemysława Czarnka – i tu znajomość kandydata okazała się znacznie wyższa, ale nie jest to dla PiS powód do radości, ponieważ 59,6 proc. respondentów oceniło jego potencjalną kandydaturę na prezydenta negatywnie. I na tym właśnie – abstrahując nawet od Nawrockiego i Czarnka – polega prezydencki dylemat PiS. Partia Jarosława Kaczyńskiego może wystawić kandydata, którego musi od początku zbudować, jak niegdyś Andrzeja Dudę, albo wykorzystać wybory prezydenckie do mobilizacji swojego elektoratu bez nadziei na zwycięstwo w II turze.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Komentarze
Jędrzej Bielecki: Pyrrusowe zwycięstwo Trumpa
Komentarze
Maciej Miłosz: Wiceminister obrony próbuje sił w stand-upie
Komentarze
Marek Kozubal: Sławomir Cenckiewicz, harcownik na czele BBN
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Po decyzji SN w sprawie wyborów prezydenckich. Polska musi iść do przodu
Komentarze
Bogusław Chrabota: Donald Tusk brnie w granicę. To bardzo ryzykowne