Reklama

Szułdrzyński: Niedziela na sprzedaż

Z przeprowadzonego przez IBRiS dla „Rzeczpospolitej" sondażu wynika, że ponad 43 proc. Polaków opowiada się za tym, by sklepy były otwarte w każdą niedzielę. Z kolei zwolenników zamykania sklepów w niedzielę jest 30 proc.

Aktualizacja: 18.10.2017 22:44 Publikacja: 18.10.2017 20:50

Szułdrzyński: Niedziela na sprzedaż

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński

Jednak można też na to badanie popatrzeć z innej strony. Otóż okazuje się, że Polaków, którzy uważają, że trzeba wprowadzić ograniczenia w niedzielnym handlu, jest więcej niż zwolenników zachowania status quo. Jeśli bowiem do zwolenników ograniczenia handlu w każdą niedzielę dodamy zwolenników zamknięcia sklepów w jedną (9 proc.), dwie (9 proc.) lub trzy (3 proc.) niedziele w miesiącu, okazuje się, że za zmianą obecnej sytuacji – czyli braku jakichkolwiek ograniczeń – opowiada się jednak ponad połowa ankietowanych. Większość Polaków widzi więc, że niedziela nie jest najlepszym dniem na robienie zakupów, ale nie ma jednocześnie sprecyzowanych poglądów co do tego, jak konkretnie tę sprawę uregulować.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Karol Nawrocki pojedzie do Waszyngtonu jako petent, a nie podmiotowy lider
Komentarze
Estera Flieger: Konflikt Nawrockiego z Tuskiem to ściema. Żaden nie chciał lecieć do USA
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Gdy dzieje się historia, rząd i prezydent spierają się o to, kto ma krótsze spodenki
Komentarze
Jerzy Surdykowski: Solidarność jest dłużniczką powstania warszawskiego
Komentarze
Jędrzej Bielecki: O nas bez nas. W Białym Domu u Donalda Trumpa brakuje Polski
Reklama
Reklama