Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 05.04.2018 19:48 Publikacja: 05.04.2018 19:17
Foto: Twitter/Prawo i Sprawiedliwość
Czwartkowa deklaracja o oddaniu przez ministrów zeszłorocznych nagród, a także zapowiedź obniżenia wynagrodzenia posłów i senatorów o 20 proc. oraz pensji w samorządach i spółkach Skarbu Państwa miała zakończyć totalny chaos komunikacyjny, który wkradł się w działania partii rządzącej w ostatnich dwóch miesiącach. Codziennie było gorzej: najpierw Mateusz Morawiecki po kilku dniach, podczas których PiS bezradnie przyjmował razy za dziesiątki tysięcy złotych, które otrzymał każdy minister, zablokował dalsze premie i zdecydował o odchudzeniu rządu o 20 proc. Paręnaście dni później z mównicy sejmowej jego poprzedniczka Beata Szydło broniła przyznanych przez siebie (sobie również) nagród, mówiąc, że się należały. Poparł ją Jarosław Kaczyński, który w wywiadzie dla portalu wpolityce.pl przekonywał, że żadnego skandalu z nagrodami nie było i dobrze, że rząd premiowano za pracę na rzecz ochrony państwa. Przyznał, iż sam zachęcał panią premier do „pokazania pazurków". Sęk w tym, że teraz Kaczyński zaprzeczył, jakoby mówił o „pazurkach", a jego rzeczniczka przekonuje, że nagrodami był zaskoczony. Nic dziwnego, że wobec takiego chaosu PiS zdecydował się na radykalne kroki.
Przywódca liberalnego ugrupowania MoDem (Ruch Demokratyczny) François Bayrou został desygnowany przez prezydenta Emmanuela Macrona na nowego premiera Francji. A raczej narzucono głowie państwa jego kandydaturę .
Rafał Trzaskowski zachwycił swoich sympatyków rozmową po francusku z Emmanuelem Macronem. Jednak w kontekście kampanii, która miała odczarować jego elitarny wizerunek, pojawia się pytanie, czy to nie oddala go od przeciętnego wyborcy.
Po roku od zaprzysiężenia Donalda Tuska Polska stała się liderem nie tylko regionalnym, budując poważną pozycję w Europie. Ale pogłębiająca się polaryzacja społeczeństwa osłabia odporność kraju na zagrożenia zewnętrzne. Premier stoi przed kluczowym wyborem: jedność czy polityczne korzyści?
Oczekiwanie szybkich zmian po rządzie 15 października byłoby naiwnością. W rok nie udało się zrobić wiele, ale też nie udało się wiele zepsuć. Po ośmiu latach rządów PiS powrót Polski na demokratyczną ścieżkę jest ważny. Ale Polacy demokracją chleba sobie nie posmarują.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
W idealnym świecie PKW powinna podporządkować się decyzji SN i wydać nową uchwałę o przyjęciu sprawozdania komitetu wyborczego PiS oraz odblokować środki, którymi dysponuje minister finansów. Jednak w logice wadliwości KRS jest inaczej. Decyzję podjęli ludzie zależni od polityków i w ich interesie.
Poszukiwania Marcina Romanowskiego są prowadzone z ogromnym rozmachem. Byłego wiceministra szukają policjanci, którzy zajmują się głównie tropieniem zabójców, członków zbrojnych gangów i najgroźniejszych przestępców.
Jaki jest bilans pierwszego roku trzeciego rządu Donalda Tuska? O tym w najnowszym odcinku podcastu „Polityczne Michałki” rozmawiali Michał Szułdrzyński i Michał Kolanko.
Ubieganie się o świadczenie było łatwe, proste i bez zbędnej biurokracji. Ludzie składali wnioski przez internet, otrzymywali informację, że zostały one przyjęte, i pytali w sieci: „Panie Marczuk, gdzie jest haczyk?”. A jego nie było - mówi Bartosz Marczuk, wiceminister rodziny w rządzie PiS.
Resort spraw zagranicznych stworzył komórkę, która jest odpowiedzialna za komunikację strategiczną, a przede wszystkim ma reagować na rosyjską dezinformację.
Prokurator Grażyna Stronikowska będzie pierwszą przedstawicielką Polski w Prokuraturze Europejskiej. Tak zdecydowała Rada Unii Europejskiej.
Rządzący porządkiem instytucjonalnym UE traktat lizboński podpisano 13 grudnia 2007 r. i dwa lata później wszedł w życie. Po 15 latach warto się przyjrzeć nie tylko literze, ale i praktyce stosowania tego kontrowersyjnego od samego początku traktatu. Być może niektórych problemów udałoby się uniknąć, gdyby na początku uważniej słuchano Polski.
Rządy na całym świecie, próbując zastopować i odwrócić u siebie trend depopulacyjny, ponoszą niemal zawsze porażki. Zanim się jednak wymyśli lek na malejący wskaźnik dzietności, warto się zastanowić, co jest w ogóle źródłem tego globalnego trendu.
Ewa Wrzosek: „Można uważać, że rozliczenia i prokuratura działają we właściwym tempie. Ja tak nie myślę. Wiem za to, że kolejne na pewno będą szybsze i skuteczniejsze. I odczujemy to wszyscy na własnej skórze. Bo to nas rozliczą. To nie jest czas, aby ściśle w sposób pozytywistyczny trzymać się litery prawa”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas