Jak się bowiem okazuje, dopuszczenie do wpisywania w ankiecie spisu narodowości śląskiej jest sprzeczne z obowiązującym prawem, orzecznictwem Sądu Najwyższego, a także orzecznictwem strasburskim.
Jak wygląda ankieta? Narodowość śląska nie została w niej wymieniona, ale respondent będzie mógł ją wpisać sam. W efekcie w oficjalnym urzędowym raporcie podsumowującym spis znajdzie się najpewniej grupa ludzi przyznająca się do narodowości śląskiej.
A to z pewnością dla wielu Polaków będzie podstawą do kwestionowania prawomocności całego wpisu.
Sprawa narodowości śląskiej budzi emocje od wielu lat, dlatego GUS, przygotowując ankiety, powinien wykazać się większą ostrożnością.