Wsłuchać się w obawy Łotwy

W trudnym momencie przypada rozpoczęte dziś pierwsze w historii łotewskie przewodnictwo w Unii Europejskiej. Ale nawet przy niewielkim wpływie, jaki na politykę unijna ma od kilku lat kraj przewodzący wspólnocie, tematy ważne dla Łotwy mogą trochę uzyskać na znaczeniu i w skali unijnej. A główny - czyli polityka UE wobec Rosji i Ukrainy - są ważne i dla Polski.

Aktualizacja: 01.01.2015 20:20 Publikacja: 01.01.2015 18:31

Jerzy Haszczyński

Jerzy Haszczyński

Foto: Fotorzepa/Ryszard Waniek

Idealne rozwiązanie na najbliższe półrocze byłoby takie: pani premier Łotwy Laimdota Straujuma ramię w ramię współpracuje w sprawach wschodnich z nowym przewodniczącym Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem, który w polityce wobec Rosji i Ukrainy miał się przecież specjalizować, nadawać jej ton i podrzucać rozwiązania.

Idealnie jednak nie będzie. Ani przywódca Łotwy, ani przewodniczący Rady Europejskiej, niezależnie od tego, kto nim jest, nie kreują unijnej polityki zagranicznej. A w odniesieniu do Rosji i Ukrainy to nie będą nawet uczestniczyli w najważniejszych wydarzeniach. Zajmą się tym kanclerz Niemiec i prezydent Francji. Tak będzie w połowie miesiąca w Astanie, gdzie spotkają się prezydentami Putinem i Poroszenką. I pewnie później się to nie zmieni, choć szansą na zmianę jest majowy szczyt Partnerstwa Wschodniego w Rydze. Tam trudno będzie Łotyszów i polskiego szefa Rady Europejskiej zupełnie odstawić na bok. Nie zapowiada się jednak, by szczyt o czymś istotnym zadecydował.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Co ma Kaczyński, czego nie ma Tusk? I czy ma to Sikorski?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Kłamstwa Brauna o Auschwitz uderzają w polską rację stanu. Czy ten scenariusz pisano cyrylicą?
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Grzegorz Braun - test przyzwoitości dla Jarosława Kaczyńskiego
Komentarze
Robert Gwiazdowski: Kto ma decydować o tym, kto może zostać wpuszczony do kraju?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Relacje z Trumpem pierwszym testem, ale i szansą dla Nawrockiego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama