Tym samym powinny być uznane za koszty podatkowe w dacie ich poniesienia. Tak wynika z interpretacji Izby Skarbowej w Warszawie z 10 listopada 2011 (IPPB5/423-831/11-2/RS). Podatnik prowadzi działalność deweloperską. W związku z prowadzoną inwestycją zaciągnął pożyczkę w walucie obcej, która miała być w całości przeznaczona na zakup działki, przygotowanie jej do budowy i rozpoczęcie projektu.
Zgodnie z polityką rachunkowości podatnika koszty finansowe (w tym odsetki, różnice kursowe) związane z korzystaniem z finansowania zewnętrznego kwalifikowane są dla celów rachunkowych jako koszty pośrednie. Podatnik powziął wątpliwość, czy takie koszty finansowe będą dla celów CIT kosztami uzyskania przychodów bezpośrednio czy pośrednio związanymi z przychodami.
Jego zdaniem koszty takie będą bezpośrednio związane z przychodem podatkowym. Izba skarbowa uznała to stanowisko za nieprawidłowe. Argumentowała, że z przepisów ustawy o CIT wynika, że moment uznania wydatku za koszt podatkowy jest uzależniony od jego klasyfikacji dla celów bilansowych.
Tym samym sposób rozliczania kosztów finansowania zewnętrznego dla celów bilansowych powinien mieć odzwierciedlenie w sposobie zaliczania takich wydatków do kosztów uzyskania przychodów dla celów CIT. W konsekwencji, jeżeli dla celów rachunkowych podatnik uznaje takie koszty za koszty pośrednie, tak samo powinien je traktować dla celów podatkowych

Piotr Zawacki