Aktualizacja: 29.11.2018 09:33 Publikacja: 29.11.2018 06:00
Foto: Fotorzepa/ Jakub Dobrzyński
Żywe karpie w sklepach przed świętami to od lat coraz rzadszy widok. Klienci wolą kupować ryby, których już nie trzeba ubijać z różnych względów – jedni nie chcą patrzeć na męczące się w warunkach sklepowych zwierzęta, inni nie chcą się męczyć. Sieci handlowe dobrze wyczuwają zmiany w nastawieniach klientów i coraz powszechniej rezygnują ze sprzedaży żywych ryb. Hodowcy narzekają trochę, że sieci handlowe w tym roku zdecydowały się na zamianę żywego karpia na karpia na tackach w ostatniej chwili.
W niedzielę pożar strawił budynek rumuńskiego parku logistycznego i towar przeznaczony do dystrybucji wynajmowan...
Sekretarz skarbu Scott Bessent powiedział Fox Business, że jego zdaniem negocjacje handlowe z kilkunastoma kraja...
Przedłużenie sankcji UE wobec Rosji skutkuje coraz większymi trudnościami dla rosyjskich importerów. Nawet „zapr...
Howard Lutnick, sekretarz skarbu USA, ujawnił, że Stanom Zjednoczonym udało się doprowadzić do sfinalizowania i...
Drożejąca kawa to już nie tylko ciekawostka z rynków surowcowych. Z miesiąca na miesiąc jej ceny rosną na sklepo...
W środę w nocy podczas pracy w magazynie Amazona w Sosnowcu zmarł 48-letni mężczyzna. Jego ciało znaleźli pracow...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas