Reklama
Rozwiń
Reklama

Umowa z Mercosurem przełożona o miesiąc. Efekt działań Francji, Włoch i Polski

Tweet szefowej Komisji Europejskiej o 4 rano w piątek potwierdził: podpisanie umowy handlowej z czterema krajami Ameryki Południowej zostanie przełożone o miesiąc.

Publikacja: 19.12.2025 10:59

Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej

Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej

Foto: Bloomberg

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Co jest przeszkodą do podpisania umowy UE z Mercosurem?
  • Jaką rolę odgrywa w tym Francja, Włochy i Polska?
  • Dlaczego kluczowe są mechanizmy zabezpieczające?
  • Jak umowa z Mercosurem na geopolityke i relacje Europ - Chiny - USA?

Poranna wiadomość od Ursuli von der Leyen potwierdziła w piątek doniesienia Politico, że oczekiwanego od 25 lat dealu między Mercosurem a Unią Europejską na razie nie będzie. – Skontaktowaliśmy się z naszymi partnerami z Mercosuru i uzgodniliśmy niewielkie opóźnienie podpisania umowy – napisała przewodnicząca Komisji Europejskiej (KE) w serwisie X o godz. 3.59 w piątek rano.

Ursula von der Leyen przypomina, że umowa ta ma kluczowe znaczenie dla Europy pod względem gospodarczym, dyplomatycznym i geopolitycznym. Czego już nie pisze, coraz skuteczniej powstrzymują ją rolnicy. Naciski  będących właśnie pod ich wpływem Francji, Włoch i Polski, sprawiły, że przewodnicząca nie poleciała do Brazylii w sobotę 20 grudnia, by podpisać umowę.

– Otworzy ona nowe możliwości handlowe i gospodarcze dla wszystkich naszych państw członkowskich. Dzięki dodatkowym kontrolom i zabezpieczeniom zapewniliśmy naszym rolnikom i konsumentom wszelkie niezbędne środki ochrony. W roku, w którym dominowały wiadomości o podwyżkach ceł i nowych ograniczeniach handlowych, pozytywny wpływ tego porozumienia ma znaczenie nie tylko dla naszych dwóch regionów, ale także dla globalnej gospodarki – pisze von der Leyen.

Mercosur najpierw się odgrażał, potem się zgodził na opóźnienie

To Brazylii najbardziej zależało na podpisaniu umowy do końca roku, ponieważ zaraz oddaje prezydencję w Mercosurze Paragwajowi, a chciała mieć udział w historycznym wydarzeniu. Stąd wzięły się pogróżki, że jeśli nie podpiszemy umowy jeszcze w 2025 r., to Brazylia się na nią nie zgodzi. Teraz jednak zmiękczyła stanowisko. Jak informuje Politico, prezydent Brazylii Luiz Inácio Lula da Silva zgodził się na prośbę premier Włoch Giorgii Meloni o więcej czasu, aby mogła ona uspokoić włoskich rolników, że nie będą narażeni na zalew tanich produktów drobiowych i wołowych. To właśnie wolta Meloni w ostatniej chwili zniweczyła plan zawarcia umowy już 20 grudnia. 

Reklama
Reklama

Z kolei Niemcy naciskają na pilne podpisanie umowy, bo jest korzystna dla europejskiego przemysłu motoryzacyjnego. Berlin chce gwarancji, że zostanie ustalona nowa data podpisania umowy. Według urzędników, może to być połowa stycznia 2026 r. 


Tydzień Mercosuru w skrócie: PE, trilog, Rada i... nic

W miniony wtorek Parlament Europejski przegłosował poprawki do tzw. mechanizmu zabezpieczającego, który zapewnia dodatkową ochronę europejskich rynków rolnych. W środę odbył się w tej sprawie tzw. trilog Rady, Parlamentu i Komisji, gdzie Rada miała ocenić, czy mechanizm w obecnym kształcie już jest akceptowalny.

Napięcie podnosili rolnicy, którzy w czwartek 18 grudnia zorganizowali protest w Brukseli z udziałem 10 tys. osób. Głównym żądaniem europejskiego zrzeszenia rolników Copa Cogeca było odrzucenie dealu z Mercosurem.

Reklama
Reklama

W Brukseli starły się dwa przeciwne procesy. Z jednej strony Ursula von der Leyen chciała podpisać umowę z Mercosurem w Brazylii, na szczycie tych krajów w sobotę 20 grudnia. Z drugiej – premier Włoch Giorgia Meloni i prezydent Francji Emmanuel Macron mówili w tym tygodniu, że „istnieje potrzeba przełożenia ostatecznego głosowania w sprawie porozumienia handlowego z krajami Mercosuru”.

Czytaj więcej

Parlament Europejski przegłosował rozporządzenie w sprawie Mercosuru

Czy rolnicy wysadzą umowę, która poprawia bezpieczeństwo Europy?

Niejako w kuluarach czwartkowego szczytu przywódców państw UE w Brukseli dotyczące tej umowy rozmowy przywódców krajów członkowskich (w oficjalnej agendzie tego nie było). – To się rozegra na poziomie premierów: polski premier mówi „nie”. Jeśli Macron i Meloni też powiedzą  „nie”, to nie ma o czym mówić – relacjonował „Rzeczpospolitej” polski dyplomata. Poranny tweet szefowej Komisji wskazuje, że Włochy były skuteczne. 

Do podpisania umowy zgoda Rady jest niezbędna. – Ursula von der Leyen może podpisać umowę po zgodzie Rady. Ale i tak to nie oznacza, że umowa jest zawarta. Jest tylko podpisana. Czyli ceremonia w Brazylii po przyjęciu decyzji o jej podpisaniu przy zgodzie Rady będzie mogła się odbyć, ale formalne zawarcie umowy handlowej umożliwiające jej wejście w życie na zasadach tymczasowych nastąpi dopiero, gdy da w tej sprawie zgodę Parlament Europejski handlu – mówi Ewa Synowiec, ekspert Team Europe Direct, była dyrektor i główny doradca w Dyrekcji Generalnej ds. Handlu i Bezpieczeństwa Ekonomicznego Komisji Europejskiej, ekspertka od umów o wolnym handlu.

Jakie są procedury Mercosuru? Co dalej z umową?

Jak tłumaczy ekspertka, gdy Rada tę ostatnią decyzję przyjmie, przekaże ją do Parlamentu Europejskiego, aby ten mógł wydać zgodę na zawarcie umowy i jej wprowadzenie na zasadach tymczasowych, nie bacząc na ratyfikację pełnej Umowy o Partnerstwie przez wszystkie państwa członkowskie UE. Proces wydania tej zgody może jednak potrwać nawet kilka miesięcy. W PE prace będą trwały w Komitecie ds. handlu międzynarodowego INTA. To ten komitet przygotuje stanowisko w formie rezolucji pod głosowanie plenarne w Parlamencie. W przypadku mniej kontrowersyjnych umów to trwa 3-4 miesiące, ale w przypadku umowy z Mercosurem to może potrwać dłużej.

Reklama
Reklama

Gdy już Parlament przegłosuje rezolucję ze zgodą na zawarcie umowy i jej tymczasowe stosowanie, zostanie ona opublikowana przez Sekretariat Generalny Rady UE w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej i będzie można ją wdrażać od wskazanej daty, aż do dnia, kiedy zostanie ona zastąpiona (po zakończeniu pełnej ratyfikacji w państwach członkowskich) przez Umowę o Partnerstwie. Oczywiście, tymczasowe stosowanie części handlowej będzie miało sens, gdy jedno lub więcej państw sygnatariuszy ze strony Mercosuru, poinformuje Unię o zakończeniu swoich wewnętrznych procedur niezbędnych do tymczasowego stosowania Umowy.

 

Czytaj więcej

Paweł Rożyński: Mercosur, czyli jak zamienić strach na szansę

W Mercosurze nie chodzi o rolnictwo, a o samotność Europy, Chiny i USA 

Znaczenie umowy UE z Mercosurem bardzo wzrosło w ciągu 25 lat negocjacji. Początkowo celem Unii było wzmocnienie jej pozycji drugiego po USA partnera handlowego południowoamerykańskiego bloku, jednak dziś świat wygląda zupełnie inaczej. Kluczowa jest geopolitykaMercosur może wzmocnić Europę w trudnej relacji z Chinami i Ameryką, zwłaszcza że pierwszym partnerem jego handlowym są Chiny, a znaczenie UE  w Ameryce Łacińskiej osłabło.

– Wzrosły tendencje protekcjonistyczne za sprawą polityki USA. Umowa UE z Mercosurem idzie w kontrze do tego trendu i daje szansę na wzmocnienie statusu UE jako aktora międzynarodowego. Stawką jest też realizacja ambitnych planów rozwoju technologicznego. Do tego potrzebny jest stabilny dostęp do surowców krytycznych, które oferują państwa Mercosuru. Umowa o partnerstwie UE-Mercosur to nie tylko handel, ale także ramy dla dialogu politycznego i współpracy – mówi Bartłomiej Znojek, analityk ds. Ameryki Łacińskiej w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych.

Reklama
Reklama
Handel
Prezes Gabony: Jest czego się bać. Chińska konkurencja może nas wyprzeć w pięć lat
Handel
Ceny masła zaskoczyły. Czy przed świętami konsumentów czekają jeszcze zmiany?
Handel
Action pokonało Pepco. Nowy lider tanich zakupów
Handel
Parlament Europejski przegłosował rozporządzenie w sprawie Mercosuru
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama