Luca de Meo z powodzeniem przeprowadził program naprawczy francuskiego producenta samochodów w ciągu pięciu lat u steru, odnawiając trwający dwie dekady sojusz strategiczny z Nissanem oraz rozwijając program silników hybrydowych. Jednocześnie rozpoczął produkcję pojazdów elektrycznych.
De Meo ma zastąpić obecnego dyrektora generalnego Kering, François-Henri Pinaulta, którego rodzina kontroluje mocno zadłużony konglomerat luksusowy i który kieruje nim od 20 lat – pisze „Le Figaro”.
Czytaj więcej
Po trzech latach strat Renault wypracował roczny zysk dzięki programowi restrukturyzacji „Renaulu...
Prezes Renault ma uratować luksusowy koncern
Kering odmówił komentarza na temat doniesień francuskiego dziennika. „Luca de Meo podjął decyzję o rezygnacji, aby podjąć nowe wyzwania poza sektorem motoryzacyjnym” – poinformował Renault w oświadczeniu. De Meo opuści firmę w połowie lipca.
Jeśli informacja się potwierdzi, to przejście de Meo do Kering – który nie był w stanie przekonać inwestorów giełdowych do swoich planów naprawy marki Gucci – oznaczałoby drastyczną zmianę w grupie.