Reklama
Rozwiń

Pepco odcina chore i słabsze gałęzie

Pepco sprzeda sieć Poundland funduszowi Gordon Brothers. Zarząd zasygnalizował, że możliwe są dalsze zmiany w strukturze aktywów.

Publikacja: 13.06.2025 05:10

Pepco odcina chore i słabsze gałęzie

Foto: materiały prasowe Pepco

Notowania Pepco po mocnej środowej zwyżce w czwartek też szły w górę. Pepco potwierdziło wcześniejsze nieoficjalne informacje. Znalazło kupca na podupadającą sieć Poundland. Nabywcą jest fundusz Gordon Brothers.

– Uzgodniona sprzedaż Poundland stanowi ważny kamień milowy w naszym planie strategicznym, mającym na celu odejście od kategorii produktów FMCG i skoncentrowanie się głównie na marce Pepco, czyli naszym biznesie odzieżowym i towarów ogólnego przeznaczenia, o wyższej marży – komentuje Stephan Borchert, prezes Pepco Group.

Transakcja pod lupą

Wartości transakcji nie podano. Wiadomo natomiast, że mowa o symbolicznej kwocie. W praktyce Pepco do transakcji dopłaci, ale zdaniem analityków i tak jest to dla grupy dobry biznes. Poundland obciążał skonsolidowane wyniki i nie widać było poprawy sytuacji. Jak wskazuje Dariusz Dadej, ekspert z Noble Securities, same odpisy na tę problematyczną sieć wyniosły 775 mln euro w 2023/2024 roku i 234 mln euro w I połowie 2024/2025.

Szczegółów dotyczących transakcji nie podano. Wiadomo m.in., że pożyczki będące częścią ogólnego wsparcia finansowego pozostają w mocy pomiędzy grupą Pepco (jako pożyczkodawcą) a Poundland (pożyczkobiorca).

Reklama
Reklama

Gordon Brothers, Grupa Pepco i Poundland mają przedstawić plan restrukturyzacji. Jeżeli proponowana restrukturyzacja zostanie zatwierdzona przez sąd, Pepco będzie chciało mieć mniejszościowy udział w Poundland.

W ostatnim roku finansowym biznes Poundland miał 33-proc. udział w przychodach grupy, ale wypracował jedynie 5 proc. wyniku EBITDA. Pepco oczekuje, że transakcja poprawi dynamikę przychodów grupy, rentowność i przepływy pieniężne, co powinno być korzystne dla akcjonariuszy.

Zostanie jedna marka

Poundland zatrudnia 16 tys. pracowników w ponad 800 sklepach w Wielkiej Brytanii, na Wyspie Man oraz w Irlandii. Zarząd grupy podkreśla, że Poundland pozostaje kluczowym graczem na detalicznym rynku dyskontowym w Wielkiej Brytanii. Wszystkie sklepy, pracownicy, aktywa i zobowiązania związane z biznesem Poundland zostaną w ramach transakcji przeniesione na własność Gordon Brothers.

Pepco Group miało w I półroczu zakończonym 31 marca 2025 r. 3,3 mld euro przychodów i 460 mln euro EBITDA. Podczas gdy Poundland był dla grupy hamulcem, pozostałe dwie marki – Pepco i Dealz – radziły sobie dobrze. Pozytywnie pod względem dynamiki przychodów wyróżnia się w szczególności marka Pepco, dobrze znana na polskim rynku. To również ona odpowiada za większość zysków grupy oraz najwyższe stopy zwrotu z kapitału. I wiele wskazuje, że to ona docelowo ma zostać w portfelu. A co z Dealz?

„Transakcja (dotycząca Poundland – red.) stanowi kluczowy, strategiczny krok w kierunku odejścia od kategorii towarów FMCG, z równoczesnym rozważaniem możliwego odłączenia z grupy dobrze funkcjonującej spółki Dealz Poland w średnim okresie, co tworzy jeszcze prostszą strukturę, mającą na celu zwiększenie wartości dla akcjonariuszy” – czytamy w komunikacie.

Pepco zadebiutowało na GPW wiosną 2021 r. Akcje w ofercie publicznej sprzedawano po 40 zł. Obecnie kosztują 19 zł. Wycena całej firmy wynosi prawie 11 mld zł.

Reklama
Reklama

Sektor handlowy stanowi istotną część, biorąc pod uwagę strukturę branżową spółek notowanych na warszawskiej giełdzie. Pod względem kapitalizacji prym w sektorze wiedzie Dino (50 mld zł), a za nim są Allegro (36 mld zł), LPP (27 mld zł), Żabka (21 mld zł) i CCC (15 mld zł).

Notowania Pepco po mocnej środowej zwyżce w czwartek też szły w górę. Pepco potwierdziło wcześniejsze nieoficjalne informacje. Znalazło kupca na podupadającą sieć Poundland. Nabywcą jest fundusz Gordon Brothers.

– Uzgodniona sprzedaż Poundland stanowi ważny kamień milowy w naszym planie strategicznym, mającym na celu odejście od kategorii produktów FMCG i skoncentrowanie się głównie na marce Pepco, czyli naszym biznesie odzieżowym i towarów ogólnego przeznaczenia, o wyższej marży – komentuje Stephan Borchert, prezes Pepco Group.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Handel
Kazachstan zablokował rosyjski import. Paraliż ruchu na granicy z Rosją
Handel
Rosyjski sąd znacjonalizował i przekazał państwu aktywa amerykańskiej firmy spożywczej
Handel
Handlowa wojna Kremla z Azerbejdżanem. Od importu owoców po działalność szpiegowską
Handel
Legendarny producent jeansów nie boi się ceł Trumpa. Levi Strauss ma zapasy na pół roku
Handel
Trump grozi Kanadzie 35-procentowym cłem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama