Konsumenci w USA znów będą musieli się zmierzyć z racjonowaniem produktów w sklepach. Sieć Costco, jedna z największych sieci handlowych w tym kraju, wprowadza bowiem ponownie racjonowanie papieru toaletowego, ręczników papierowych i środków czystości. Powodem jest tym razem nie tyle sama pandemia koronawirusa i rozprzestrzenianie się wariantu Delta, co bardziej prozaiczny kłopot z łańcuchem dostaw.
Costco ma bowiem problemy ze zapewnieniem odpowiedniej liczby ciężarówek, kierowców i kontenerów transportowych, aby dostarczać towary do sklepów. Kłopoty te wynikają pośrednio z pandemii Covid-19, ale także rosnącej inflacji, niedoboru kontenerów, poważnych opóźnień w portach oraz problemów z produkcją.
- Różne duże marki żądają dłuższych terminów realizacji, a w niektórych przypadkach mają trudności ze znalezieniem kierowców i ciężarówek w krótkim czasie – mówił, cytowany przez CNN, Richard Galanti, dyrektor finansowy Costco podczas rozmowy z inwestorami o raporcie kwartalnym.
Czytaj więcej
Czekolada, ciasteczka, chipsy, ale też alkohol i wyroby tytoniowe, to towary spożywcze, które w okresie lockdownu i pandemii kupujemy znacznie częściej niż wcześniej.
Podobnie jak inni detaliści, Costco w zeszłym roku mierzyło się z problemem panicznego wykupowania wielu towarów przez konsumentów. Dotyczyło to wielu rodzajów produktów, w tym tak podstawowych jak papier toaletowy czy środki czystości. Występowały wówczas głównie problemy związane z gwałtownym wzrostem popytu, jednak obecnie Costco obawia się raczej problemów w łańcuchu dostaw.