- Po raz pierwszy od prawie dekady wydatki zmaleją o 4,2 mld euro w porównaniu z poprzednim rokiem — zapowiedział w dzienniku „Les Echos” minister ds. budżetu, Gabriel Attal. Dodał, że będzie to oznaczać zmniejszenie wydatków o 3,5 proc. r/r. po korekcie o inflację. 31 marca zadłużenie finansów publicznych wynosiło aż 112,5 proc. PKB.
Rząd, chcąc chronić obywateli przed rosnącymi rachunkami na energię, co zaczęło się w połowie kampanii wyborczej Emmanuela Macrona w 2022 r., wprowadził powszechne programy subwencjonowania cen paliw płynnych i elektryczności. W miarę spadania tych cen te działania rządu będą stopniowo likwidowane w najbliższych miesiącach i dadzą w rezultacie zmniejszenie wydatków w przyszłym roku do prawie 14 mld euro — wynika z wypowiedzi ministra Attala. - Wychodzimy z nadzwyczajnego kryzysu wydatków i robimy oszczędności, aby finansować transformację ekologiczną - podkreślił.