- Ewidentnie widać, że złoty się umocnił, ale nie jest to umocnienie spektakularne. Inwestorzy zareagowali pozytywnie - podkreśliła Kurtek.
Analityczka zwróciła uwagę, że większych ruchów na rynkach można się spodziewać dopiero, gdy poznamy skład nowej Rady Ministrów, gdy będzie wiadomo, kto ma być odpowiedzialny za resorty rozwoju i finansów.
- Dla rynków finansowych ważną informacją będzie to, kto zajmie stanowisko ministra finansów, dlatego że w tym ministerstwie dużo się dzieje pod względem uszczelniania systemu podatkowego. Z kolei resort rozwoju odpowiedzialny jest generalnie za rozwój gospodarki. Inwestycje w sektorze prywatnym są cały czas słabe. Pytanie jest takie, jakie będą kierunki i działania w celu ich wsparcia. Dochodzi do tego też cały plan Morawieckiego i jego realizacja - dodała Kurtek.
Większość analityków jest podobnego zdania.
- Wicepremier Mateusz Morawiecki tworząc Plan i Strategię na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju wykazał się dużym rozmachem intelektualnym i rzutkością - powiedział "Rzeczpospolitej" Marek Goliszewski, prezes Business Centre Club i przewodniczący Gospodarczego Gabinetu Cieni BCC.
- Dwa lata sprawowania rządów zweryfikowały jego wizję. Są sukcesy: wzrost produkcji, sprzedaży detalicznej, konsumpcji. Nadwyżka budżetowa. Ale i minusy: spadek inwestycji prywatnych, brak ludzi do pracy, rosnące koszty firm, represyjność prawa stawiająca ludzi przedsiębiorczych w roli podejrzanych, import większy od eksportu, 1,3 mld dług publiczny itd. Problemów do rozwiązania mnóstwo. Wymagają koncentracji uwagi i działań. A premier rządu będzie musiał zajmować się też sprawami sportu, kultury, nauki etc. - podkreśla Goliszewski.
- Niewątpliwie największym sukcesem Mateusza Morawickiego jest poprawa ściągalności podatków, porażką spadek, zamiast wzrostu, inwestycji - uważa Henryka Bochniarz, prezydent Konfederacji Lewiatan. - Jeśli dla rządu w najbliższych dwóch latach najważniejsza jest gospodarka to dobrze, że premierem zostaje osoba, która za nią odpowiada. Jako premier powinien odbudować zaufanie inwestorów prywatnych i zachęcić ich do inwestowania. Nowa funkcja ułatwi mu koordynowanie polityki gospodarczej, co może zapobiec wychodzeniu z rządu ustaw szkodliwych dla przedsiębiorców, np., zniesienie limitu składek na ZUS, ustawa o jawności życia publicznego. To także dobry sygnał dla inwestorów zagranicznych - podkreśla Henryka Bochniarz w wypowiedzi dla "Rzeczpospolitej".
Nominacja Morawieckiego ma minusy i plusy
- Nominacja Mateusza Morawieckiego na premiera to awans człowieka, który odpowiada za chaotyczną politykę podatkową, nie sprzyjającą rozwojowi inwestycji, ale zarazem szansa, że premierem będzie ktoś, kto będzie lepiej reprezentował Polskę i skuteczniej zarządzał rządem - uważa poseł PO i były wiceminister finansów Janusz Cichoń.
Janusz Cichoń nie ma najlepszej opinii o polityce gospodarczej, prowadzonej dotąd przez Mateusza Morawieckiego, bo wicepremier zajmował się głównie "pokazami slajdów".
Konkurs dla startupów i innowacyjnych firm
Zaznacza, że zabrakło Morawieckiemu m.in. całościowej wizji systemu podatkowego, bo co prawda kierowany przez niego resort finansów koncentrował się na uszczelnieniu systemu podatkowego, co było potrzebne, ale "zgubiono w tym proporcje".
- Rzeczywiście postraszył oszustów, ale jednocześnie zasiał niepewność wśród uczciwych przedsiębiorców - mówi Cichoń. Efekt jest taki, że cały czas jest niski poziom inwestycji, a bez wzrostu inwestycji nie uda się na dłuższą metę utrzymać wzrostu gospodarczego - zaznacza poseł PO. - Wzrostu nie można opierać tylko na konsumpcji - mówi.
Morawiecki premierem to korzystne rozwiązanie dla gospodarki
Awans wicepremiera Morawieckiego na premiera to korzystne rozwiązanie dla gospodarki – uważa szefowa Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego profesor Elżbieta Mączyńska.
- Dla gospodarki będzie to dobre rozwiązanie, wicepremier Morawiecki jest autorem dokumentu strategicznego, o którym sam mówi, że jest to drogowskaz, który wyznacza kierunki rozwoju, ale - żeby były one realizowane - to musi być potencjał wykonawczy – oceniła ekonomistka.
Dodała, że w tym sensie awans z wicepremiera na premiera zwiększa możliwości realizacyjne tego, co jest zapisane w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (SOR).
- To będzie oznaczać pełną odpowiedzialność pana premiera za to, co zostało wykoncypowane w SOR. To oznacza, przynajmniej formalnie, większe możliwości realizacji tej koncepcji z racji wyższego stanowiska niż poprzednio – wskazała.
Ale, jak oceniła, będą trudne wyzwania gospodarcze, m.in. związane z pozyskiwaniem nowych rynków zbytu, sieci współpracy. - Gospodarka jest globalna, istotne jest nawiązywanie relacji inwestorskich różnego rodzaju. I tutaj premier Morawiecki ma spory potencjał – podkreśliła szefowa PTE.
Morawiecki będzie premierem światowej klasy
Mateusz Morawiecki to człowiek gospodarki - rozumie ją i o nią dba. Jeśli zostanie premierem to przypilnuje spraw gospodarczych dla Polski - uważa dr Marian Szołucha z Akademia Finansów Vistula. Jak dodał, jego zdaniem Mateusz Morawiecki będzie premierem światowej klasy.
Szołucha stwierdził, że „dotychczasowej Radzie Ministrów w składzie, w jakim funkcjonowała z pojedynczymi zmianami, jakie miały miejsce od jesieni 2015 roku, udało się przywrócić polskiej gospodarce podmiotowość".
Ocenił, że "Morawiecki jako minister najpierw rozwoju, potem i finansów, jednoznacznie się sprawdził". - Znaczna część jego rządów to są sukcesy jego ministerstw - dodał.
- Jeżeli spekulacje medialne zmaterializowałyby się to może to oznaczać zwiększenie priorytetu gospodarki i rynku kapitałowego. Kwestie istotne, które czekają na rozstrzygnięcie to m.in.: wdrożenie reformy OFE z podziałem środków 25:75 (podział na ZUS:Indywidualne Konta Emerytalne), opracowanie i wdrożenie strategii dla rynku kapitałowego. Spekulowanym argumentem za zmianą w rządzie jest kwestia korekty polityki zagranicznej – napisał na Twitterze Sobiesław Kozłowski, analityk Raiffeisen Brokers.
Premier Morawiecki bez większych zmian w krótkim terminie z punktu widzenia rynków, ale jednak rośnie prawdopodobieństwo reformy OFE/PPK, a tego w wycenach #POLGBs nie ma - napisał na Twitterze Mikołaj Raczyński, zarządzający w Noble Funds TFI.
Dymisja Beaty Szydło, zmiany w rządzie w styczniu
W czwartek wieczorem premier Beata Szydło na ręce Komitetu Politycznego PiS złożyła rezygnację z pełnionej przez siebie funkcji, rezygnacja została przyjęta. Komitet Polityczny wysunął na stanowisko premiera kandydaturę Mateusza Morawieckiego, czyli obecnego wicepremiera ministra rozwoju i finansów. Z nieoficjalnych informacji wynika, że zmian w składzie gabinetu Morawieckiego należy się spodziewać w styczniu.