Reklama
Rozwiń

Koszmar za 2 biliony dolarów prześladuje traderów

Wielka wyprzedaż akcji na europejskich giełdach w czwartym kwartale 2018 roku wciąż jest żywym wspomnieniem, a ostatnia seria złych informacji jeszcze bardziej zwiększyła nerwowość traderów. Inwestorzy zastanawiają się, czy możliwy jest nawrót paniki, która zmiotła z rynku ponad 2 biliony dolarów?

Aktualizacja: 26.09.2019 18:33 Publikacja: 26.09.2019 13:10

Koszmar za 2 biliony dolarów prześladuje traderów

Foto: Bloomberg

Na pierwszy rzut oka obecnie sytuacja jest inna, gdyż Europejski Bank Centralny właśnie postanowił mocniej wesprzeć koniunkturę gospodarczą, a jeśli chodzi o Stany Zjednoczone inwestorzy nie spodziewają się recesji co najmniej do końca przyszłego roku.

Jednak rozczarowujące dane z Francji i Niemiec zaalarmowały fanów akcji, które w tym roku dały zarobić już 19 proc. Lars Kreckel, strateg w Legal&General Investment Management, twierdzi , że ryzyko recesji w strefie euro jest duże, dlatego niedoważa akcje spółek europejskich w swoim portfelu w stosunku do walorów korporacji amerykańskich. Jak na ironię pesymistyczne nastawienie do akcji europejskich może złagodzić ryzyko wyprzedaży w końcówce tego roku. Z funduszy europejskich akcji w tym roku odpłynęło już prawie 100 miliardów dolarów i - jak wynika z ankiety Bank of America - są one najmniej popularnymi aktywami w skali globalnej. Co więcej, jak przypomina Bloomberg, prawie w każdym miesiącu tego roku obniżki prognoz wzrostu zysków europejskich firm przeważały nad podwyżkami.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Giełda
Hossa w 2025 r. nie była im pisana. Giełdowi outsiderzy I półrocza
Giełda
Kapitalna sesja na GPW. WIG20 zyskał ponad 2 proc.
Giełda
Arlen wszedł na giełdę z krótką listą zakupów
Giełda
Inwestorzy świętują zakończenie wojny. Efektowne wzrosty w Warszawie
Giełda
Arlen zadebiutował na GPW. Przejęcia zacznie od Hiszpanii