WIG20 w czwartek stracił 0,2 proc.

Nastroje inwestorów wciąż psują obawy o sytuację gospodarki USA. Nie pomogły nawet lepsze od oczekiwań dane z rynku pracy

Publikacja: 13.12.2012 18:10

WIG20 w czwartek stracił 0,2 proc.

Foto: Bloomberg

W czwartek na europejskich giełdach dominowały spadki. Francuski CAC40 i brytyjski FTSE250  zniżkowały po 0,1 proc., a niemiecki DAX tracił 0,4 proc. Gorszym nastrojom nie oparła się też giełda w Warszawie, która po trzech wzrostowych sesjach również kończyła dzień spadkami. WIG20 stracił 0,3 proc., WIG zniżkował natomiast o 0,1 proc. Także 0,1 proc. stracił sWIG80. Na plus udało się za to wyjść indeksowi mWIG40, który zyskał 0,2 proc.

Rynkom nie wystarczyła opublikowana w środę wieczorem informacja, że amerykański Federalny Komitet Otwartego Rynku zdecydował o rozszerzeniu skupu aktywów w ramach trzeciej rundy ilościowego luzowania polityki pieniężnej o dodatkowych 45 mld USD miesięcznie. Potem na rynek trafiły bowiem nowe prognozy Fed, który obniżył swoje prognozy wzrostu amerykańskiej gospodarki w 2013 r i 2014 r.

Bykom nie pomogły nawet publikowane w czwartek lepsze od oczekiwań dane makroekonomiczne. Rynki obawiają się bowiem o sytuację amerykańskiej gospodarki i o to, czy uda jej się uniknąć tzw. klifu fiskalnego (wzrost podatków z jednoczesnym cięciem wydatków budżetowych). Wzrostów nie wywołała nawet informacja, że liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA wyniosła w ostatnim tygodniu 343 tys., podczas gdy analitycy spodziewali się 370 tys. wniosków. Rozczarowały za to dane dotyczące sprzedaży detalicznej w tym kraju w listopadzie. Wzrosła ona o 0,3 proc. w ujęciu do miesiąca, podczas gdy eksperci prognozowali zwyżkę o 0,5 proc.

Nastrojom polskich inwestorów nie pomogło nawet to, że niższa od oczekiwań okazała się listopadowa inflacja konsumencka. Wyniosła ona 2,8 proc. w ujęciu rok do roku i 0,1 proc. miesiąc do miesiąca. Analitycy prognozowali natomiast, że będzie to odpowiednio 2,9 proc. i 0,2 proc.

W gronie największych i najbardziej płynnych spółek z warszawskiego parkietu najlepiej radziły sobie wczoraj akcje Bogdanki, której kurs wzrósł o 2 proc. Najmocniej, o 4,5 proc., przecenione zostały natomiast papiery grupy Lotos. Notowaniom mogła zaszkodzić informacja, że stacje benzynowe Neste w Polsce przejmie Shell.

Na szerokim rynku przez cały dzień szczególnie pozytywnie wyróżniał się Gant, któtrego kurs rósł nawet o 26,7 proc. Rynek zareagował w ten sposób na szczegóły współpracy z węgierskim Futurealem. Firmy poinformowały, że planują wspólną realizację czterech projektów, w których znajdzie się do 1,2 tys. mieszkań. Całkowita wartość tych inwestycji to 360 mln zł. Wartość obrotów akcjami spółek, których notowania świeciły na czerwono, była znacznie niższa.

W czwartek na europejskich giełdach dominowały spadki. Francuski CAC40 i brytyjski FTSE250  zniżkowały po 0,1 proc., a niemiecki DAX tracił 0,4 proc. Gorszym nastrojom nie oparła się też giełda w Warszawie, która po trzech wzrostowych sesjach również kończyła dzień spadkami. WIG20 stracił 0,3 proc., WIG zniżkował natomiast o 0,1 proc. Także 0,1 proc. stracił sWIG80. Na plus udało się za to wyjść indeksowi mWIG40, który zyskał 0,2 proc.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Giełda
Dzień rekordów na GPW. WIG20 od początku roku zyskał już 30 proc.
Giełda
Na GPW znów wiosna
Giełda
Krajowy rynek w oczekiwaniu na decyzję RPP
Giełda
Ciężki początek sesji nad Wisłą
Giełda
Debiuty lekko odbiły. Ale na optymizm za wcześnie
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem