Ubiegłoroczny wzrost jest stosunkowo nieduży, jeśli wziąć pod uwagę, że w 2012 r. WIG zyskał 26 proc. Rok wcześniej, kiedy wskaźnik stracił ponad 20 proc., liczba rachunków zwiększyła się o ponad 20 tys.
Skąd tak duża dysproporcja? Jak wskazują przedstawiciele domów maklerskich, osoby zainteresowane inwestowaniem w większości mają już otwarte rachunki. Co więcej, w 2012 r. rozczarował rynek ofert pierwotnych. Program akcjonariatu obywatelskiego, zastosowany przy okazji prywatyzacji ZE PAK, nie cieszył się zbyt dużym powodzeniem. We wrześniu (kiedy była przeprowadzana oferta) liczba rachunków maklerskich zwiększyła się o ponad 4 tys. Dwie duże oferty Skarbu Państwa z 2011 r. – JSW oraz BGŻ – spowodowały, że przybyło ok. 35 tys. rachunków.
Na tle całego rynku najlepiej prezentuje się DM PKO BP. Broker w 2012 r. zwiększył liczbę prowadzonych rachunków o 20,8 tys. sztuk, do prawie 176 tys. Jest to m.in. efekt obsługiwania pracowników JSW, odbierających akcje pracownicze. Broker unowocześnił także platformę internetową, a także poszerzył ofertę produktową o rynki zagraniczne.
Udany rok miało także BM Alior Banku, który zwiększył liczbę rachunków o prawie 6,5 proc., do ponad 72,5 tys. W głównej mierze broker wynik ten zawdzięcza ofercie publicznej właściciela. W okresie jej trwania (listopad i grudzień) przybyło mu ponad 3,5 tys. kont.
Brokerem, który prowadzi najwięcej rachunków, wciąż pozostaje DI?BRE. Na koniec roku miał ich 293,8 tys.