Aktualizacja: 05.01.2015 09:09 Publikacja: 05.01.2015 08:33
Na GPW wciąż brakuje kupujących
Foto: Fotorzepa/Grzegorz Psujek
Trwający już blisko dwa tygodnie przedłużony weekend nie pozwala rzetelnie oceniać zachowań inwestorów obecnych na GPW. Wahania indeksów są dość przypadkowe a towarzyszące im śladowe obroty są tylko tego dodatkowym potwierdzeniem. Poniedziałkowa sesja doskonale wpisywała się będzie w ten scenariusz. Pozostaje tylko się cieszyć, że to już ostatnia tego typu sesja a od środy handel wróci już na normalne tory.
Nowy tydzień w Warszawie rozpoczął się od spadków indeksów. Najmocniej, aż 0,21 proc., do 2304,64 pkt. tracił WIG20. Indeks szerokiego rynku spadał o 0,13 proc., do 51309,21 pkt. a indeks średnich firm mWIG40 o 0,04 proc., do 3487,49 pkt. Na głównych giełdach zachodnioeuropejskich sesje zaczęły się jeszcze niżej. Francuski CAC40 spadał o 0,7 proc., brytyjski FTSE250 o 0,2 proc. a niemiecki DAX o 0,4 proc. W tej sytuacji nasz parkiet zaraz po starcie zaczął pogłębiać przecenę. Już po kilkunastu minutach WIG20 zniżkował o ponad 0,5 proc. i spadł poniżej 2300 pkt. Cały czas znacznie lepiej prezentowały się za to średnie spółki, których przecena nie przekraczała 0,1 proc.
Liczbę ofert ratują firmy z NewConnect, a wartość – Żabka. W tle jednak widać dużą niemoc polskiego rynku IPO. Jaki będzie 2025 rok?
Analitycy spodziewają się w przyszłym roku ożywienia na rynku M&A, którego początkowe oznaki już dostrzegają.
Odsetek osób mających dostęp do informacji poufnych, kupujących akcje spadł w USA do poziomu najniższego od kilkunastu lat. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na rodzimym rynku. Wnioski nie napawają optymizmem.
W pierwszych minutach wtorkowego handlu na warszawskiej giełdzie aktywniejszą stroną byli sprzedający, co przełożyło się na korektę głównych indeksów.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
W porównaniu z bardzo udanym pod względem stóp zwrotu poprzednim tygodniem, w poniedziałek wyraźnie osłabł zapał do zakupów na warszawskiej giełdzie.
Liczbę ofert ratują firmy z NewConnect, a wartość – Żabka. W tle jednak widać dużą niemoc polskiego rynku IPO. Jaki będzie 2025 rok?
Odsetek osób mających dostęp do informacji poufnych, kupujących akcje spadł w USA do poziomu najniższego od kilkunastu lat. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na rodzimym rynku. Wnioski nie napawają optymizmem.
O zarzutach dla wcześniejszych władz PKO BP. O tym, jak rozwiązać problem kredytów frankowych i dlaczego nie boi się pozwów za WIBOR. O tym, czy bank będzie partnerem Allegro i dlaczego już dziś zaprasza wszystkich przedsiębiorców - mówi Szymon Midera, prezes PKO Banku Polskiego.
Jednym z fundamentów GPW znów mają być inwestorzy – tak w skrócie można opisać strategiczne kierunki rozwoju operatora rynku na lata 2025–2027.
Przeciętna polska spółka rodzinna na GPW ma ponad 100 milionów złotych wyniku EBITDA, a jej wartość rynkowa przekroczyła miliard złotych w 2023 r.
Na odsetkach, prowizjach i opłatach PKO Bank Polski „wykręca” rekordowo wysokie zarobki. Ale łączny zysk w III kwartale był nieco słabszy ze względu na rezerwy na kredyty frankowe.
Ani warszawska GPW, ani inne giełdy w Europie nie wystraszyły się zwycięstwa Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA. Przynajmniej jeśli chodzi o pierwsze reakcje.
Nowa strategia rozwojowa ma umocnić bank na pozycji lidera. Klientów ma ściągać cyfrowa hipoteka, rozwój mobilnych płatności, wejście w e-commerce.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas