Fundacja FOR: Solidarna Polska proponuje przepisy rodem z Rosji i Węgier

Projekt ustawy o transparentności finansowania organizacji pozarządowych, znany jako "Lex Woś", otrzymał numer druku i został skierowany do pierwszego czytania w Sejmie. Zaproponowane rozwiązania krytykuje fundacja Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Publikacja: 11.07.2022 15:26

Michał Woś oraz minister sprawiedliwości prokuratora generalny Zbigniew Ziobro

Michał Woś oraz minister sprawiedliwości prokuratora generalny Zbigniew Ziobro

Foto: PAP/Mateusz Marek

mat

Parlamentarnym sprawozdawcą projektu jest Michał Woś, wiceminister sprawiedliwości, polityk Solidarnej Polski. To już drugi tego typu projekt przygotowany przez to ugrupowanie. Poprzedni został przedstawiony w sierpniu 2020 r.

– Wydarzenia w Rosji pokazują, że w Polsce potrzebna jest deputinizacja także działań różnych NGO-sów. My ponawiamy postulat pełnej transparentności finansowania organizacji pozarządowych – mówił Woś.

Jak pisaliśmy niedawno na łamach "Rzeczpospolitej", w myśl projektu każda organizacja pozarządowa i organizacja pożytku publicznego, której przychód z działalności statutowej za poprzedni rok obrotowy przekroczył 250 tys. zł, będzie musiała w ciągu trzech miesięcy od zakończenia roku podatkowego przekazać do Krajowego Rejestru Sądowego informacje o źródłach finansowania realizowanych przez nią projektów. NGO będą miały także podać informacje o podmiotach udzielających wsparcia, w tym podmiotach z zagranicy.

Projekt przewiduje także obowiązek podawania takich informacji na stronie internetowej organizacji w ciągu siedmiu dni od otrzymania wsparcia. Takie dane nie będą mogły być usuwane ze strony organizacji.

Organizacje z przychodem powyżej 1 mln zł będą ponadto musiały zamieszczać w swoich mediach społecznościowych, bez zbędnej zwłoki, informacje wizualne o źródłach finansowania projektów. Informacja o źródłach finansowania materiałów audiowizualnych ma zajmować 10 proc. dolnej powierzchni wyświetlanego ekranu. Podobny obowiązek będzie dotyczył materiałów drukowanych lub grafik umieszczanych w internecie.

W swoim komunikacie fundacja Forum Obywatelskiego Rozwoju zwraca uwagę, że projekt powiela rozwiązania przedstawione w 2020 roku i ocenione krytycznie jako niezgodne z Konstytucją RP, prawem unijnym i Europejską Konwencją Praw Człowieka. - Przepisy łudząco przypominają rozwiązania z Rosji i Węgier uznane za naruszające prawa człowieka - czytamy.

Zdaniem autora - analityka prawnego FOR - Patryka Wachowca - rzeczywistym celem projektu jest obniżenie zdolności organizacji pozarządowych, których celów nie podzielają rządzący, do skutecznego funkcjonowania. - Obowiązek udostępniania licznych informacji, w tym danych osobowych darczyńców, grozi bowiem osłabieniem możliwości pozyskiwania przez te organizacje środków na realizację obranych przez siebie celów - wyjaśnia.

- Deklarowany cel projektu, jakim jest zwiększenie jawności życia publicznego, stanowi nadużycie; z jego treści i uzasadnienia wynika bowiem zwiększona ingerencja w życie prywatne obywateli i samych organizacji pozarządowych - czytamy w komunikacie. 

Czytaj więcej

NGO ujawnią swoje finanse
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów