Autor zawodowo zajmuje się najważniejszą serią wyścigową od ponad dwóch dekad i aż dziw bierze, że do dziś zwlekał z książką, jakiej na polskim rynku brakowało. „Szybko, szybciej, najszybciej” jest podróżą przez historię sportu, który fascynuje miliony ludzi na całym świecie.
Były dyrektor zespołu Alpine Marcin Budkowski już we wstępie podkreśla, że F1 to coś więcej niż jazda w kółko. „Im lepiej ją rozumiesz, tym mocniej ją kochasz i tym bardziej zdajesz sobie sprawę, jak wiele masz jeszcze do odkrycia” – zaznacza.
Sokół ułatwia to odkrywanie, bo od lat jest w centrum wydarzeń – relacjonuje wyścigi Grand Prix, rozmawia z kierowcami i z bliska przygląda się niuansom technologicznej oraz politycznej gry.
600-stronicowe „Szybko, szybciej, najszybciej” czyta się w tempie, które osiągają bolidy na Monzy, w świątyni szybkości. Kolejne okrążenia odsłaniają zarówno ludzkie historie, jak i szczegóły technicznej ewolucji Formuły 1, które Sokół opisuje z kronikarską precyzją.
Kibice przeczytają więc, jak zmieniały się silniki i rozwiązania aerodynamiczne, ale poznają też m.in. przypadek mistrza świata, który dzień przed wyścigiem został uprowadzony, a po latach dostał od jednego z porywaczy życzenia świąteczne, gdy ten był już ministrem handlu.