Komisja Europejska rekomendację w tej sprawie przedstawi 7 maja. Ale według projektu dokumentu, do którego dotarł unijny portal EUObserver, decyzja będzie pozytywna. – Komisja stwierdza, że wśród ocenianych krajów tylko Słowacja spełnia kryteria wejścia do strefy euro – brzmi fragment raportu cytowanego przez portal. Dokument będzie oceniał sytuację gospodarczą wszystkich krajów UE, które nie należą do strefy euro.

– Ta rekomendacja nie jest zaskoczeniem. Po prostu Słowacja wypełnia warunki – mówi "Rz" Daniel Gros z brukselskiego Centrum Studiów nad Polityką Europejską (CEPS). Komisja Europejska nie może więc – jak poprzednio w przypadku Litwy – odrzucić wniosku, wskazując na minimalne przekroczenia kryteriów z Maastricht.Według najnowszych prognoz inflacja w Słowacji wyniesie w tym roku 3,8 proc, a w 2009 r. – 3,2 proc. Nie przekroczy więc granicy wyznaczonej w traktacie z Maastricht. Określa on, że inflacja kraju aspirującego do strefy euro nie może przekraczać o więcej niż 1,5 pkt proc. poziomu inflacji w trzech najlepszych pod tym względem krajach UE.

Tempo wzrostu cen było jedynym niepewnym punktem w słowackich prognozach. Ważny był bowiem zarówno obecny poziom inflacji, jak i ten przewidywany. Sama Komisja stwierdziła jednak, że na Słowacji inflacja spadnie.

Pozostałe kryteria wejścia do strefy euro Słowacja spełnia bez problemu. Deficyt sektora finansów publicznych wynosi 2,2 proc. PKB, a dług publiczny – na poziomie niespełna 30 proc. PKB – jest daleki od 60-proc. limitu.

Słowacja będzie czwartym – po Słowenii, Malcie i Cyprze – nowym państwem UE przyjętym do strefy euro. W sumie z narodowych walut zrezygnowało już 15 z 27 państw UE, Słowacja będzie 16.