Polska nie jest i nie będzie samotną wyspą

Rozmowa: Marek Belka, dyrektor departamentu europejskiego w MFW

Publikacja: 14.05.2009 02:27

Polska nie jest i nie będzie samotną wyspą

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

[b]Rz: Komisja Europejska prognozuje dla Polski spadek produktu krajowego brutto aż o 1,7 proc. Czy Międzynarodowy Fundusz Walutowy równie negatywnie ocenia stan naszej gospodarki?[/b]

Marek Belka: Nasza prognoza jest nieco bardziej optymistyczna, ale niestety nadal na „negatywnym terytorium”. Wynika ona z prostego faktu, że Polska nie jest wyspą i jeśli rozejrzymy się dobrze po krajach sąsiedzkich i przeanalizujemy dane dotyczące największych partnerów handlowych Polski, to widać, iż w krajach tych jest naprawdę głęboka recesja. W niektórych przypadkach – na przykład krajów bałtyckich – PKB spadnie aż o 10 proc., na Ukrainie jeszcze bardziej.

Chcę jednocześnie zwrócić uwagę, że jakiekolwiek nie byłyby nasze przewidywania, to i tak negatywna prognoza dla Polski jest znacznie bardziej optymistyczna, niż jest to w przypadku pozostałych krajów regionu. Polska gospodarka jest duża, popyt wewnętrzny zaś jest w stanie wesprzeć wzrost w czasach kryzysu. Polska gospodarka jest również mniej otwarta niż np czeska, ma również bardzo silne fundamenty, co w czasach kryzysu szczególnie się liczy.

[b]Powiedział pan, że banki w Europie Zachodniej powinny zostać poddane takim samym testom wytrzymałości na pogłębienie się kryzysu, jak to się stało w USA. Czy takie testy byłyby wskazane również w przypadku banków w Polsce?[/b]

Zdecydowanie tak. Moim zdaniem testowanie wytrzymałości banków w trudnych czasach, to doskonałe ćwiczenie uwypuklające wszystkie słabe strony sektora. Ujawni również potrzeby dofinansowania instytucji finansowych. MFW w pełni popiera decyzję Komisji Europejskiej w tej sprawie, zwłaszcza jeśli chodzi o zharmonizowanie takiej akcji na całym kontynencie, ponieważ odbyłoby się to według tych samych albo porównywalnych parametrów. Wówczas i rezultaty takiego porównania byłyby rzeczywiście porównywalne. W krajach Europy Środkowej istnieją silne instytucje, które i tak takie testy prowadzą, chociaż potem zazwyczaj nie ujawniają wyników takich badań.

[b]MFW udostępnił Polsce linię kredytową w wysokości 20 mld dolarów, z której nasz kraj może czerpać środki, gdyby zaszła taka potrzeba. Czy sądzi pan, że powinniśmy już teraz skorzystać z takiej pomocy?[/b]

Pieniądze dla Polski znajdują się w „kasie” Międzynarodowego Funduszu Walutowego i nie zostały jeszcze wykorzystane. Moim zdaniem brakuje naprawdę dużo, aby Polska była zmuszona do skorzystania z tego źródła. Decyzja o skorzystaniu z takiego wsparcia naturalnie należy do Ministerstwa Finansów i Narodowego Banku Polskiego. Jednak mam wrażenie, że nastroje w regionie, ale przede wszystkim wokół Polski, są jak najbardziej pozytywne. Nie widać ani problemów z refinansowaniem zadłużenia, ani nie ma ataków na złotego. Nie widzę więc powodu do pośpiechu w wykorzystaniu tych pieniędzy.

MFW

[b]Rz: Komisja Europejska prognozuje dla Polski spadek produktu krajowego brutto aż o 1,7 proc. Czy Międzynarodowy Fundusz Walutowy równie negatywnie ocenia stan naszej gospodarki?[/b]

Marek Belka: Nasza prognoza jest nieco bardziej optymistyczna, ale niestety nadal na „negatywnym terytorium”. Wynika ona z prostego faktu, że Polska nie jest wyspą i jeśli rozejrzymy się dobrze po krajach sąsiedzkich i przeanalizujemy dane dotyczące największych partnerów handlowych Polski, to widać, iż w krajach tych jest naprawdę głęboka recesja. W niektórych przypadkach – na przykład krajów bałtyckich – PKB spadnie aż o 10 proc., na Ukrainie jeszcze bardziej.

Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli