Stopy procentowe spadły

Wysiłki banku centralnego, aby pieniądz był tańszy, mają niewielkie przełożenie na koszty pożyczek. Banki boją się niespłaconych kredytów. Niskie stopy odbijają się za to na oszczędnościach

Publikacja: 08.04.2013 01:14

Stopy procentowe spadły

Foto: Bloomberg

W ciągu niecałego roku główna stopa procentowa NBP spadła o 1,5 pkt proc. I choć, jak wynika z danych Comperia.pl zebranych dla „Rz", oprocentowanie kredytów hipotecznych spadało w podobnym tempie, to już w przypadku kredytów gotówkowych różnice były niewielkie. W tym czasie banki cięły za to bardzo ostro oprocentowanie lokat.

Jak wyliczają analitycy Open Finance, w pół roku przeciętna stawka na rocznych depozytach skurczyła się o blisko 2 pkt proc., a najlepsze lokaty pozwalają aktualnie zarobić niewiele ponad 4 proc. w skali roku. Te zakładane w październiku dawały szanse nawet na 6,5 proc.

Droga gotówka

W okresie ostatnich obniżek stóp koszt pożyczek konsumpcyjnych, czyli najczęściej zaciąganych przez Polaków na większe i mniejsze zakupy, nie zmienił się. – Średni całkowity koszt kredytu gotówkowego (RRSO) na kwotę 5 tys. złotych z 36-miesięcznym okresem spłaty wyniósł ostatnio 22,17 proc., podczas gdy w październiku 2012 r. było to 22,53 proc. – mówi Jacek Kasperczyk, analityk Comperia.pl.

Banki mają ustawowy limit oprocentowania pożyczek, jest nim 4-krotność stopy lombardowej NBP. – Sama wysokość odsetek od kredytów musiała więc spaść ostatnio do 13 proc., ale banki często rekompensują to sobie podwyżką prowizji czy dodatkowych opłat związanych z ubezpieczeniem – wyjaśnia Michał Sadrak, analityk Open Finance.

Na podwyżkę marż banków, pomimo dokonanych obniżek stóp procentowych, zwracają uwagę ekonomiści NBP w ostatnim raporcie o inflacji.  Andrzej Sławiński, dyrektor Instytutu Ekonomicznego NBP, wyjaśnia, że banki są ostrożne w pożyczaniu, wcześniej bowiem chętnie dawały kredyty i trochę się na tym sparzyły.

– Dlatego teraz nie bardzo myślą o łagodzeniu kryteriów, mimo że nadzór finansowy otworzył im do tego drogę – mówi. Chodzi o rekomendację T, która pozwala bankom na łagodniejszą ocenę zdolności kredytowej klientów. Jednak w trudnych dla gospodarki czasach banki boją się raczej o to, czy Polacy pożyczki spłacą.  Z danych KNF wynika, że w końcu stycznia wartość kredytów gotówkowych udzielonych osobom prywatnym wynosiła 122 mld zł. Rok wcześniej było to 6 mld zł więcej. Wśród udzielonych przez banki kredytów konsumpcyjnych ponad 17 proc. utraciło wartość. Wśród kredytów dla firm niespłaconych było blisko 12 proc.

Ekonomiści przyznają, że spadek stóp procentowych w Polsce nie sprawi, że chętniej sięgniemy po nowy kredyt. Ma natomiast znaczenie, jeśli chodzi o koszty obsługi już zaciągniętego długu.

Niższe koszty

Adam Czerniak, ekonomista SGH, policzył, że dzięki dokonanym przez RPP od listopada obniżkom stóp procentowych w budżetach gospodarstw domowych ze złotowymi kredytami hipotecznymi powinno pozostać o blisko 150 mln zł miesięcznie więcej. W skali całej gospodarki to oszczędności rzędu 3,5 mld zł. – Przy założeniu, że gospodarstwa domowe wydadzą wszystko na konsumpcję, to dzięki obniżkom stóp dynamika konsumpcji powinna być w II kw. o 0,2 pkt proc. wyższa – zakłada Czerniak. NBP szacuje, że stopy niższe o 1 pkt proc. dodają 0,4 pkt proc. do wzrostu PKB.

– Wpływ cięcia stóp na popyt wewnętrzny może być ograniczony, ale można powiedzieć, że to argument, żeby jeszcze głębiej ciąć, żeby w ogóle osiągnąć jakiś pozytywny wpływ na PKB – podkreśla Piotr Kalisz z Citi Handlowego.

Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole wątpi, aby wpływ rozluźnienia polityki monetarnej na gospodarkę był znaczący. Wskazuje na ostrożną reakcję banków i brak znaczącego osłabienia kursu walutowego po cięciach stóp.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorek a.kaminska@rp.pl a.fandrejewska@rp.pl

W ciągu niecałego roku główna stopa procentowa NBP spadła o 1,5 pkt proc. I choć, jak wynika z danych Comperia.pl zebranych dla „Rz", oprocentowanie kredytów hipotecznych spadało w podobnym tempie, to już w przypadku kredytów gotówkowych różnice były niewielkie. W tym czasie banki cięły za to bardzo ostro oprocentowanie lokat.

Jak wyliczają analitycy Open Finance, w pół roku przeciętna stawka na rocznych depozytach skurczyła się o blisko 2 pkt proc., a najlepsze lokaty pozwalają aktualnie zarobić niewiele ponad 4 proc. w skali roku. Te zakładane w październiku dawały szanse nawet na 6,5 proc.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Finanse
Drastyczna kara za przelew na Ukrainę. Finanse Rosjan pod kontrolą FSB
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Finanse
Pokażemy wzorcową umowę między bankami a kredytobiorcami
Finanse
Szefowa EBC rozważa wcześniejsze opuszczenie stanowiska
Finanse
Niemcy są największym wierzycielem. Przegoniły Japonię
Prognozy „Parkietu”.
Jak oszczędzać i inwestować w czasach spadających stóp procentowych?