Deficyt finansów publicznych w krajach UE w 2013 r. zmniejszył się do 3,3 proc. PKB z 3,9 proc. w 2012 r. – wynika ze wstępnych wyników podanych wczoraj przez unijny urząd statystyczny Eurostat.
Swoje wyniki – w porównaniu z 2012 r. – poprawiła zdecydowana większość państw członkowskich. Polska należy do niewielkiego grona krajów, w których deficyt wzrósł do 4,3 proc. z 3,9 proc. PKB rok wcześniej. Należy też do grona ośmiu państw, które mają dziurę w finansach publicznych wyższą niż zalecane maksymalne 3 proc.
Z największym, ogromnym wprost deficytem boryka się Słowenia – 14,7 proc. PKB, co oznacza przyrost o 10,7 pkt proc. w porównaniu z 2012 r. Niewiele lepiej jest w Grecji – 12,7 proc.
Przy utrzymującym się deficycie wzrosło zadłużenie krajów UE – do 87,1 proc. PKB w 2013 r. z 85,2 proc. w 2012 r. Najniższym wskaźnikiem długu mogła pochwalić się Estonia (10 proc. PKB) i Bułgaria (18,9 proc. PKB).
Aż 16 państw przekroczyło limit długu wynoszący 60 proc. PKB. Rekord odnotowano w Grecji – 175 proc. PKB. To aż 18 pkt proc. więcej niż rok wcześniej.