Reklama
Rozwiń

Strefy ekonomiczne zamknięte dla inwestorów

Brak rozporządzenia dotyczącego pomocy publicznej wciąż hamuje napływ nowych projektów.

Publikacja: 08.10.2014 13:20

Specjalne strefy ekonomiczne to jedna z ważnych zachęt dla zagranicznych inwestorów

Specjalne strefy ekonomiczne to jedna z ważnych zachęt dla zagranicznych inwestorów

Foto: Rzeczpospolita

We wtorek Rada Ministrów przyjęła projekt zmiany ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych i wydała rozporządzenie łagodzące zasady obejmowania strefą gruntów prywatnych. Miało być przyjęte jeszcze jedno rozporządzenie – w sprawie pomocy publicznej dla firm w strefach, ale niespodziewanie spadło z porządku obrad. Takie rozporządzenie jest niezbędne, bo z początkiem lipca weszły w życie nowe, obniżone limity przyznawania pomocy, co wymaga dostosowania do nich przepisów. Skutek jest taki, że spółki administrujące strefami od przeszło trzech miesięcy nie mogą wydawać zezwoleń na nowe inwestycje.

Problemem cały czas jest zaplanowana jeszcze przez wicepremiera Jacka Rostowskiego kolejna obniżka dopuszczalnej wielkości wsparcia, co miałoby nastąpić z początkiem 2017 r. Plan zakładał zredukowanie maksymalnego poziomu pomocy o połowę.

Stracą atuty

Taka redukcja doprowadziłaby do spłaszczenia różnic w dopuszczalnej wielkości wsparcia na terenie województw, a właśnie te różnice preferują teraz regiony słabiej rozwinięte. W efekcie straciłyby one atut w postaci większego odliczenia podatku dochodowego. – Ta kwestia musi być dopracowana. Może to i dobrze, że nie podjęto pospiesznej decyzji – uważa Adam Allen z firmy doradczej EY.

93,1 mld zł warte są inwestycje zrealizowane w strefach do końca 2013 roku

Strefy są w trudnej sytuacji, bo inwestorzy, którzy planują nowe projekty, zaczynają się niecierpliwić. Pierwsze półrocze pod względem planowanych nakładów było rekordowe, drugie będzie wyjątkowo słabe. W dodatku nie wiadomo, kiedy Rada Ministrów wyda brakujące rozporządzenie w sprawie pomocy.

– Bardzo na nie czekamy – podkreśla prezes strefy katowickiej, Piotr Wojaczek.

Inwestorzy i spółki administrujące strefami mogą być zadowolone z wydanego we wtorek rozporządzenia w sprawie obejmowania nowych gruntów. Nowe przepisy od 1 listopada 2014 roku złagodzą dotychczasowe kryteria, obniżając minimalne progi dotyczące wielkości nakładów inwestycyjnych oraz liczby tworzonych nowych miejsc pracy. Nowe wymagania będą uwzględniać stopę bezrobocia. W przypadku włączenia do strefy gruntów prywatnych leżących w powiatach o bezrobociu równym lub niższym od średniej krajowej progi zmalały o 20 proc., a w pozostałych powiatach o 30 proc.

Decyduje ?stopa bezrobocia

Przykładowo: w powiecie z bezrobociem równym lub niższym od 60 proc. średniej krajowej inwestor powinien zobowiązać się do utworzenia co najmniej 400 nowych miejsc pracy lub zadeklarować nakłady minimum 280 mln zł. Dla inwestycji w powiatach o stopie bezrobocia wyższej niż 160 proc. średniej krajowej, ale nie wyższej niż 200 proc., będzie to co najmniej 105 nowych miejsc pracy lub 70 mln nakładów.

Z kolei przy inwestycjach w powiecie z bezrobociem wyższym niż 200 proc. średniej, lecz nieprzekraczającym 250 proc., trzeba będzie utworzyć co najmniej 70 miejsc pracy lub zainwestować przynajmniej 50 mln zł.

We wtorek Rada Ministrów przyjęła projekt zmiany ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych i wydała rozporządzenie łagodzące zasady obejmowania strefą gruntów prywatnych. Miało być przyjęte jeszcze jedno rozporządzenie – w sprawie pomocy publicznej dla firm w strefach, ale niespodziewanie spadło z porządku obrad. Takie rozporządzenie jest niezbędne, bo z początkiem lipca weszły w życie nowe, obniżone limity przyznawania pomocy, co wymaga dostosowania do nich przepisów. Skutek jest taki, że spółki administrujące strefami od przeszło trzech miesięcy nie mogą wydawać zezwoleń na nowe inwestycje.

Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora