Reklama

UE szuka pieniędzy na inwestycje

Bruksela ma w ciągu czterech miesięcy przygotować plan inwestycyjny dla Europy. ?Na razie trwa szukanie projektów i pieniędzy.

Publikacja: 15.10.2014 14:54

Unijni ministrowie finansów, którzy spotkali się wczoraj w Luksemburgu, przyznali, że Europa potrzebuje inwestycji. – Jest pełna zgoda odnośnie do potrzeby inwestycji, zarówno publicznych, jak i prywatnych – powiedział Pietro Carlo Padoan, minister finansów Włoch, które kierują w tym półroczu pracami UE.

Inwestycje i bariery

Inwestycje prowzrostowe i walka z bezrobociem młodych to motyw przewodni włoskiej prezydencji. Padoan uznał więc wczorajszą dyskusję za swój sukces. Przyznał jednak, że dla inwestycji publicznych potrzebna jest „przestrzeń fiskalna". – We Włoszech jej nie mamy – powiedział minister. Włochy mają bowiem dług publiczny sięgający 135 proc. PKB i muszą go obniżyć do dopuszczalnego w UE poziomu 60 proc. PKB. Z kolei inwestycje prywatne wymagają stworzenia odpowiednich warunków, nowoczesnych instrumentów finansowania, wsparcia kredytami Europejskiego Banku Inwestycyjnego, obligacjami projektowymi itp.

Na razie specjalna grupa zadaniowa składająca się z przedstawicieli EBI, Komisji Europejskiej oraz państw członkowskich bada, jakich inwestycji Europa potrzebuje i jakie są bariery w ich realizowaniu. Wszystko to w oczekiwaniu na szczegóły planu Junckera. Jean-Claude Juncker, przewodniczący elekt KE, zapowiedział, że w ciągu trzech miesięcy od objęcia nowego stanowiska (ma to nastąpić w listopadzie) przedstawi szczegóły wartego 300 mld euro planu inwestycyjnego.

W dokumencie przyjętym wczoraj przez ministrów zawarte są ogólne sformułowania o potrzebie inwestycji, ale tak samo podkreślono potrzebę przeprowadzania reform strukturalnych czy pilnowania dyscypliny budżetowej. – Są trzy filary wzrostu w Europie: inwestycje, reformy strukturalne i konsolidacja budżetowa – potwierdził Padoan.

Brak zaufania

Trudno o jednolity front, bo zdania są podzielone. Francja i Włochy, poparte ostatnio przez Polskę, uważają, że inwestycje warto odliczać od deficytu budżetowego. Niemcy, za którymi stoi północ Europy, się temu sprzeciwiają. Wczorajsza wypowiedź Padoana o konieczności tworzenia przestrzeni fiskalnej dla inwestycji publicznych sugeruje, że nic się w tej sprawie nie zmieni.

Reklama
Reklama

Sam Berlin szykuje wielki narodowy plan inwestycji, ale tam pieniądze mają wyłożyć inwestorzy prywatni. I to mimo że niemiecki budżet zbliża się do równowagi i ma świetne warunki do zaciągania pożyczek na rynku. Wolfgang Schäuble, minister finansów Niemiec, przekonywał ostatnio, że warunkiem dla inwestycji są reformy strukturalne.

– Głównym źródłem wzrostu gospodarczego jest zaufanie przedsiębiorstw i konsumentów. Problemem Francji jest brak tego zaufania. Nie odzyska go, nie trzymając się reguł fiskalnych – powiedział minister w trakcie debaty zorganizowanej w ubiegłym tygodniu w Waszyngtonie. Krytykował pomysły ożywiania gospodarki wielkimi inwestycjami z łatwo dostępnych środków. – Hiszpania miała tanie unijne fundusze na drogi i koleje. Nie zbudowała tym wzrostu gospodarczego, tylko bańkę spekulacyjną – powiedział Schäuble.

Podkreślił, że jest za inwestycjami finansowanymi ze środków prywatnych. W sprawie dyscypliny budżetowej przypomniał, że Francja i Niemcy złamały pakt stabilności i wzrostu w 2003 roku, bo uznały, że jako duże kraje mają do tego prawo i są ponad innymi. Teraz więc zadaniem Berlina jest pilnowanie dyscypliny. – Naszą odpowiedzialnością jest pilnowanie, że małe kraje są tak samo ważne jak duże – powiedział Schäuble.

—Anna Słojewska z Brukseli

Unijni ministrowie finansów, którzy spotkali się wczoraj w Luksemburgu, przyznali, że Europa potrzebuje inwestycji. – Jest pełna zgoda odnośnie do potrzeby inwestycji, zarówno publicznych, jak i prywatnych – powiedział Pietro Carlo Padoan, minister finansów Włoch, które kierują w tym półroczu pracami UE.

Inwestycje i bariery

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Reklama
Finanse
UE wesprze Ukrainę bez zgody Węgier. Rusza pożyczka z rosyjskich aktywów
Finanse
Ministerstwo ujawnia nieprawidłowości w dotacjach z KPO dla firm HoReCa
Finanse
Kolacja z szefową banku sprzedana za 53 tys. zł. Aukcja Sotheby’s wsparła sztukę
Finanse
Elon Musk kupuje akcje Tesli za miliard dolarów. Kurs rośnie, a rynek szaleje
Finanse
Awaria systemu płatności w całej Polsce. Nie działały terminale w sklepach
Reklama
Reklama