Aktualizacja: 19.02.2025 10:20 Publikacja: 13.07.2022 12:58
Foto: AdobeStock
Czerwcowe wyniki sprzedaży tzw. obligacji oszczędnościowych Ministerstwo Finansów opublikowało w środę. Jak podało, sprzedaż tych papierów wyniosła 14,07 mld zł, po niespełna 2,4 mld zł w maju. Dotychczasowy rekord, z kwietnia 2020 r., wynosił 5,4 mld zł. Do 2019 r. roczna sprzedaż obligacji była zawsze poniżej wyniku z czerwca.
Taki skok zainteresowania obligacjami oszczędnościowymi to bezpośrednie następstwo poszerzenia przez MF oferty tych papierów. W czerwcu do sprzedaży weszły obligacje roczne (ROR) o oprocentowaniu stałym w pierwszym miesiącu, a następnie równym stopie referencyjnej NBP (wynosi obecnie 6,5 proc.). Dotychczasowe dwulatki o stałym oprocentowaniu (DOS) zastąpiły zaś w ofercie MF nowe papiery (DOR) o oprocentowaniu stałym w pierwszym miesiącu, a następnie równym stopie referencyjnej NBP powiększonej o 0,25 pkt proc.
Niedobór pieniędzy w Narodowym Funduszu Zdrowia może w latach 2025-28 sięgnąć 249 mld zł. Tymczasem przepisy będą utrudniały rządowi zasypywanie tej luki – wynika z raportu „Finanse ochrony zdrowia pod ścisłym nadzorem procedury nadmiernego deficytu”.
System płatności BLIK ma już 10 lat. W ciągu tej dekady użytkownicy wykonali łącznie 7 mld transakcji, a ich łączna wartość zbliżyła się do biliona złotych. Spółka przedstawia plany na dalszy rozwój.
Resort rozwoju ogłasza nową strategię mieszkaniową. Na wsparcie będą mogli liczyć tylko kupujący nieruchomości z rynku wtórnego. – Do deweloperów nie popłynie ani złotówka – akcentuje minister Krzysztof Paszyk.
W Polsce pary nieźle radzą sobie z zarządzaniem finansami w związkach. Zdarza im się co prawda kłócić o pieniądze lub nieco konfabulować o wydatkach, ale wzajemna finansowa otwartość i zrozumienie stanowią dobry fundament ich relacji.
Nawet o 250 mld zł urosła łączna wartość nadwyżek gospodarstw domowych ulokowanych w bankach czy obligacjach skarbowych w minionym roku. To rekord. Jednak wiele wskazuje na to, że oszczędzanie zaczęło się nam trochę nudzić.
Rosyjski resort finansów w środę rozpoczął rekordowe zaciąganie pożyczek na rynku krajowym. W jeden dzień sprzedał obligacje o wartości biliona rubli. Większość kupiły banki. W piątek Kreml rusza ze skupem walut i złota z rynku.
25 listopada Ministerstwo Finansów wydało komunikat dotyczący emisji detalicznych obligacji oszczędnościowych. Podano informacje o oprocentowaniu i marżach na grudzień 2024.
– Polscy inwestorzy nie mają świadomości, że w detalicznych obligacjach skarbowych indeksowanych inflacją mają fantastyczny instrument – mówi Emil Łobodziński, doradca inwestycyjny BM PKO BP.
W lutym inwestorzy indywidualni przeznaczyli na zakup obligacji skarbowych ponad 4,5 mld zł, a w dwóch pierwszych miesiącach roku już ponad 10 mld zł. Takiego popytu na te instrumenty jeszcze w Polsce nie było.
Zarząd NBP nigdy nie rozważał i nie zamierza obecnie rozważać skupu obligacji na cele inwestycyjno-zbrojeniowe – oświadczył w piątek bank centralny.
Rosną szanse, że resort finansów bez problemów zrealizuje rekordowo wysokie potrzeby pożyczkowe w 2024 r. Banki wracają do roli głównego podmiotu finansującego budżet.
Mnożą się głosy polityków i „publicystów” domagające się głowy profesora Adama Glapińskiego. Pretekstem jest to, że w latach w latach 2020-2021 NBP skupował papiery wartościowe emitowane przez rząd. To, że zakupy te dokonywane były na rynku wtórnym, co jest prawnie dopuszczalne, nie dociera jeszcze do zwolenników „rozliczenia” prezesa NBP – pisze doradca prezesa Adama Glapińskiego.
W październiku inwestorzy indywidualni przeznaczyli na zakup obligacji skarbowych ponad 7,1 mld zł, najwięcej od lipca ub.r. Pomogła zmiana oferty tych instrumentów, osłabiająca wpływ obniżki stóp procentowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas