NBP nie zamierza angażować się w finansowanie CPK. Komentarz po wywiadzie „Rz”

Zarząd NBP nigdy nie rozważał i nie zamierza obecnie rozważać skupu obligacji na cele inwestycyjno-zbrojeniowe – oświadczył w piątek bank centralny.

Publikacja: 23.02.2024 21:22

Prezes NBP Adam Glapiński

Prezes NBP Adam Glapiński

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

NBP odpowiedział tak na pytanie PAP Biznes, które odnosiło się do niedawnej wypowiedzi członka Rady Polityki Pieniężnej Ireneusza Dąbrowskiego na łamach „Rzeczpospolitej”.

Prof. Dąbrowski powiedział w poniedziałkowym wywiadzie dla „Rz”, że „Polska, jeśli ma aspiracje, żeby dogonić zamożniejsze kraje zachodniej Europy, musi dokonać dużych inwestycji”. Wymienił w tym kontekście m.in. CPK i budowę elektrowni atomowej, ale też inwestycje w rozbudowę sił zbrojnych. „Te wszystkie inwestycje finansować powinien rząd, a obligacje emitowane na ten cel, skupowane przez banki komercyjne, powinien móc odkupować NBP” – zaznaczył.

Czytaj więcej

Dąbrowski, członek RPP: NBP powinien pomóc sfinansować CPK i elektrownie atomowe

Ta propozycja sprowadza się do uruchomienia programu na kształt strukturalnych operacji otwartego rynku (SOOR), które NBP prowadził w latach 2020-2021. Skupował wówczas na rynku wtórnym obligacje emitowane przez PFR i BGK na sfinansowanie tarcz antykryzysowych.

Odnosząc się do słów Dąbrowskiego, bank centralny oświadczył, że „członkowie RPP nie są pracownikami NBP i mają wolny mandat. Wypowiadają się jedynie w swoim własnym imieniu. Ich wypowiedzi nie są uzgadniane w żaden sposób z zarządem NBP. Tym samym zarząd NBP nie czuje się zobowiązany komentować ich indywidualnych, własnych poglądów".

NBP podkreślił też, że nie rozważał i nie planuje rozważać skupu obligacji na cele inwestycyjno-zbrojeniowe. Z drugiej strony, przyznał, że „Założenia polityki pieniężnej na 2024 r. ”pozwalają NBP na „przeprowadzanie skupu dłużnych papierów wartościowych na rynku wtórnym wyłącznie w ramach strukturalnych operacji otwartego rynku”.

To już kolejne sprostowanie NBP odnoszące się do wypowiedzi prof. Dąbrowskiego. W styczniu członek RPP powiedział, że w kolejnych miesiącach Rada może będzie musiała rozważyć zacieśnienie polityki pieniężnej. Jak podkreślił, RPP ma do dyspozycji dwa narzędzia: podwyżki stóp procentowych i sprzedaż obligacji skumulowanych właśnie w trakcie pandemicznych SOOR. Głos w tej sprawie zabrał rzecznik prasowy NBP. Napisał na X. (dawniej Twitter), że „nie ma na dziś w Narodowym Banku Polskim żadnej dyskusji dotyczącej przyspieszonej sprzedaży obligacji Skarbu Państwa. Opinie członków Rady Polityki Pieniężnej są opiniami członków Rady, nie zaś Zarządu Banku, który ma decydujący głos w tej sprawie”.

Do tamtej wypowiedzi prof. Dąbrowskiego odniósł się też Artur Soboń, członek zarządu NBP. Jak powiedział, „spekulacje na temat wystawienia obecnie na sprzedaż obligacji skupionych przez NBP w czasie pandemii są nieodpowiedzialne”.

NBP odpowiedział tak na pytanie PAP Biznes, które odnosiło się do niedawnej wypowiedzi członka Rady Polityki Pieniężnej Ireneusza Dąbrowskiego na łamach „Rzeczpospolitej”.

Prof. Dąbrowski powiedział w poniedziałkowym wywiadzie dla „Rz”, że „Polska, jeśli ma aspiracje, żeby dogonić zamożniejsze kraje zachodniej Europy, musi dokonać dużych inwestycji”. Wymienił w tym kontekście m.in. CPK i budowę elektrowni atomowej, ale też inwestycje w rozbudowę sił zbrojnych. „Te wszystkie inwestycje finansować powinien rząd, a obligacje emitowane na ten cel, skupowane przez banki komercyjne, powinien móc odkupować NBP” – zaznaczył.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Lepszy początek roku Deutsche Banku, gorszy BNP Paribas
Banki
Saga frankowa drenuje banki. Czy uchwała Sądu Najwyższego coś zmieni?
Banki
Zmiany w zarządzie największego polskiego banku. Nowy wiceprezes PKO
Materiał Partnera
Kredyt Unia to wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Banki
Zysk Aliora nieco powyżej oczekiwań