Urzędnik w łagrze za korupcję

Wyobraźmy sobie, że szef oddziału ZUS bierze od banku łapówki, a trzymane tam na kontach pieniądze podatników wyparowują. Ile może za to dostać? W Rosji - 10 lat kolonii karnej.

Publikacja: 27.12.2011 16:21

Na taki wyrok sąd skazał dyrektora swierdłowskiego oddziału Funduszu Emerytalnego Federacji Rosyjskiej (odpowiednik polskiego ZUS). Siergiej Dubinkin, jak podała agencja Nowosti, został uznany za winnego przyjmowania łapówek, za które zgodził się na ulokowanie składek funduszu na rachunkach w banku WJFK-Ural. Pieniądze te - 955 mln rubli (dziś to 30 mln dol.), cudownie zniknęły z kont w 2009 r.

Śledczy ustalili, że szefowie i właściciel banku do woli korzystali z pieniędzy rosyjskich emerytów. W zamian skorumpowany urzędnik dostawał miesięcznie 500-600 tys. rubli, aż nazbierało się 26 mln dolarów (830 tys. rubli).

Dubinkin wziął też 10 mln rubli (320 tys. dol.) od innego banku oraz kolejne 50 tys. dol. od jednego z biznesmenów za wymazanie jego zadłużenia wobec funduszu.

Dubinkin nie przyznał się do winy, choć w sądzie oskarżenie przedstawiło wypisy z jego bankowych kont na Cyprze.

Na ławie oskarżenia zasiadła też była prezes banku WJFK-Ural. Ponieważ w areszcie przesiedziała rok, to dostała tylko grzywnę 800 tys. rubli (25,6 tys. dol.). Kierowany przez nią bank zbankrutował w 2009 r. Pieniędzy nie odzyskano, bo w sejfie nie było nic.

O umieszczanie pieniędzy emerytów na kontach upadłego banku oskarżani są też szefowie oddziału w St. Petersburgu. Poszukiwany listem gończym jest były właściciel WJFK Aleksandr Gitelson. Jest oskarżony o przywłaszczenie 890 mln rubli (28,5 mln dol..) oraz zagarnięcie 1,9 mld rubli (60 mln dol.) z budżetu obwodu leningradzkiego.

W kwietniu dostał zaoczny wyrok 5 lat kolonii karnej w sprawie zagarnięcia pieniędzy  (495 mln rubli) z rachunku deputowanego do Dumy Adnana Muzykajewa.

Na taki wyrok sąd skazał dyrektora swierdłowskiego oddziału Funduszu Emerytalnego Federacji Rosyjskiej (odpowiednik polskiego ZUS). Siergiej Dubinkin, jak podała agencja Nowosti, został uznany za winnego przyjmowania łapówek, za które zgodził się na ulokowanie składek funduszu na rachunkach w banku WJFK-Ural. Pieniądze te - 955 mln rubli (dziś to 30 mln dol.), cudownie zniknęły z kont w 2009 r.

Śledczy ustalili, że szefowie i właściciel banku do woli korzystali z pieniędzy rosyjskich emerytów. W zamian skorumpowany urzędnik dostawał miesięcznie 500-600 tys. rubli, aż nazbierało się 26 mln dolarów (830 tys. rubli).

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje