Za zmianą przepisów opowiedziało się 4 członków SEC, przy jednym głosie sprzeciwu. Aby uspokoić wyrażane przez demokratów obawy, że rozluźnienie przepisów narazi słabo wyedukowanych inwestorów na oszustwa, władze regulacyjne wprowadziły "zabezpieczenia", które pozwolą jedynie bogatszym inwestorom na korzystanie z ofert. Granicą jest posiadanie majątku przekraczającego milion dolarów i/lub dochodów wyższych niż 200 tys. dolarów rocznie (300 tys. dol. w przypadku małżeństw). W związku z tym eksperci nie przewidują zalewu ogłoszeń w środkach masowego przekazu. Oferty pojawiać się będą najprawdopodobniej w wyspecjalizowanych magazynach i stronach internetowych. Propozycje SEC znajdują się obecnie w fazie konsultacji publicznych.
Oferenci będą musieli też powiadamiać SEC o planach pozyskania kapitału z 15-dniowym wyprzedzeniem. Regulatorzy nałożyli też na nich obowiązek informowania o szczegółach oferty i o spółkach starających się o dodatkowe pieniądze. "Chcemy aby ten nowy segment rynku funkcjonował w sposób zarówno efektywny, jak bazepieczny" – zadeklarowała prezes SEC Mary Jo White. Demokrata Luis Aguilar, jedyny członek Komisji, który głosował przeciw cofnięciu zakazu reklam, uważa jednak, że zmiany odbędą się kosztem inwestorów, którzy będą narażeni na dużo większe ryzyko.
Nowe przepisy pozwolą także na łatwiejsze pozyskiwanie kapitału przez nowe firmy. Tak zwane start-ups nie będą musiały już od samego początku spełniać standardów SEC dotyczących ujawniania informacji o swojej sytuacji finansowej. Zmiany te zatwierdziła przyjęta w 2012 roku ustawa Jumpstart Our Business Startups Act, ale władze regulacyjne potrzebowały czasu aby opracować przepisy wykonawcze.