BNP Paribas: Przyspieszenie inflacji w Polsce w 2014 r. - niewielkie

Mimo podniesienia akcyzy w budżecie na 2014 r. i niesprzyjającej statystycznej bazy porównawczej, przyspieszenie inflacji w Polsce w 2014 roku będzie bardzo umiarkowane - uważają analitycy banku BNP Paribas.

Publikacja: 25.09.2013 20:34

"Wysoka stopa bezrobocia i duże, niewykorzystane moce produkcyjne w gospodarce sugerują, że podstawowa presja inflacyjna w Polsce będzie przytłumiona, zaś niższe ceny surowców wskazują na niską presję po stronie podażowej" - zaznacza bank w komentarzu ze środową datą.

Rządu zakłada, że średnioroczna inflacja CPI w najbliższym roku sięgnie 2,4 proc. rdr. BNP Paribas przewiduje średnioroczną inflację CPI w 2014 r. na ok. 2,0 proc. rdr.

Skutkiem zapowiedzianej od stycznia podwyżki akcyzy na wyroby tytoniowe o 5 proc. i wysokoprocentowego alkoholu o 15 proc. będzie przyrost inflacji bazowej o 0,5 pkt. proc. (papierosy i alkohol stanowią ponad 10 proc. koszyka będącego podstawą obliczeń inflacji bazowej). Dodatkowo w I kw. najbliższego roku o 0,7 pkt. proc. przyrośnie stopa inflacji bazowej wskutek wypadnięcia z podstawy obliczeń cen za usługi telekomunikacyjne obniżonych z początkiem br.

"Oba te czynniki łącznie spowodują, iż stopa inflacji bazowej w I. półroczu przyszłego roku przekroczy próg 2 proc. rdr. Jednak do lipca 2014 r. z podstawy obliczeń wypadnie tegoroczna zwyżka opłaty śmieciowej o blisko 50 proc., co uszczupli stopę inflacji bazowej o 0,5 pp. Jeśli nie zajdą nieprzewidziane zdarzenia, to stopa inflacji bazowej w II półroczu 2014 r. powinna oscylować wokół 1,8 proc. rdr" - wyjaśniono w komentarzu.

"Podstawowa presja inflacyjna kalkulowana z pominięciem akcyzy i opłat telekomunikacyjnych będzie w 2014 r. nadal obniżać się dzięki dużemu niewykorzystanemu potencjałowi produkcyjnemu gospodarki, a co za tym idzie brakiem inflacyjnej presji po stronie popytowej" - dodaje.

Stopa bezrobocia w sierpniu wyniosła 13 proc., a przyrost płac 2 proc. rdr. Na poprawę dynamiki przyrostu kredytu i podaży pieniądza według BNP Paribas także nie zanosi się w dającym się przewidzieć czasie.

Polsce nie grozi też "inflacja importowana", ponieważ wsparciem dla kursu złotego będzie rosnąca wydajność pracy i poprawa terms of trade. Również kontrakty na benchmarkową ropę Brent crude sugerują spadek cen.

"Wyższe stawki akcyzy i niesprzyjająca baza porównawcza nie zmienią istotnie otoczenia inflacyjnego w najbliższym roku. Po 2014 r. presja inflacyjna będzie rosła stopniowo, ale z podstawy porównawczej wypadnie wyższa akcyza, co będzie działać na rzecz obniżki inflacji z początkiem 2015 r. A zatem także i wówczas nie będzie przyspieszenia wzrostu cen" - konkluduje BNP Paribas.

"Wysoka stopa bezrobocia i duże, niewykorzystane moce produkcyjne w gospodarce sugerują, że podstawowa presja inflacyjna w Polsce będzie przytłumiona, zaś niższe ceny surowców wskazują na niską presję po stronie podażowej" - zaznacza bank w komentarzu ze środową datą.

Rządu zakłada, że średnioroczna inflacja CPI w najbliższym roku sięgnie 2,4 proc. rdr. BNP Paribas przewiduje średnioroczną inflację CPI w 2014 r. na ok. 2,0 proc. rdr.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne