Reklama
Rozwiń

Kłopoty francuskiej gospodarki

To kiepskie wyniki tego kraju powodują, że MFW tnie prognozy wzrostu PKB dla strefy euro.

Publikacja: 08.07.2014 05:00

Kłopoty francuskiej gospodarki

Foto: Bloomberg

Zdaniem Międzynarodowego Funduszu Walutowego PKB Francji urośnie w 2014 r. tylko 0,7 proc. (wcześniej mówił o 1 proc.). Dla Niemiec ma to być 1,7 proc. Przy tym bank Barclays Capital obniżył wczoraj prognozę na II kw. dla tego kraju do 0,1 proc. Rozczarowała majowa produkcja przemysłowa (-1,8 proc.).

MFW zwraca jednak uwagę rządu w Paryżu na problemy, których nie mają Niemcy: zbyt wysoki deficyt budżetowy i bezrobocie przekraczające 10 proc. I najprawdopodobniej nie ma szans na obniżenie liczby niepracujących do końca 2016 r.

Było dobrze, jest gorzej

– Francuska gospodarka wykazała odporność na niekorzystne bodźce podczas światowego kryzysu finansowego, ale później zbyt wolno wychodziła z recesji – podaje MFW.

Według francuskiego Trybunału Obrachunkowego nie uda się też obniżyć w tym roku deficytu budżetowego do wynegocjowanych z Brukselą 3,8 proc. PKB. Wyniesie przynajmniej 4 proc. A właśnie dla zwiększenia konkurencyjności gospodarki prezydent Francois Hollande obiecał obniżyć wydatki państwa o 50 mld euro do 2017 r.

Słabymi efektami reform zniecierpliwieni są francuscy przedsiębiorcy. Na niedzielnej konferencji ekonomicznej w Aix-en-Provence, w której wzięli udział m.in. prezesi Airbusa, Michelina i Totala, otwarcie mówiono o rozczarowaniu niedotrzymywaniem obietnic przez rząd.

Reklama
Reklama

– Jak to możliwe, że mówimy już o powrocie zaufania konsumentów w Hiszpanii, nawet we Włoszech, nie mówiąc o Niemczech, a we Francji jest tyle niepewności i obaw – mówił Jean-Pierre Clamadieu, dyr. generalny Solvaya. – Wiele z tego, co słyszymy od prezydenta i premiera o tym jak ważna jest konkurencyjność, uproszczenie zasad funkcjonowania przedsiębiorstw, powinno już dawno zostać wprowadzone w życie – dodał.

– Inne kraje przeprowadziły już reformy dobrowolnie bądź pod przymusem – wtórował mu Geoffroy Roux, wiceszef Medef, największej francuskiej organizacji przedsiębiorców. – Niestety, nasza klasa polityczna pozostała w XX w. – dodał.

– Rząd na bardzo obiecujące plany. I gdyby udało się je wprowadzić w życie, byłaby szansa, aby Francja dogoniła inne kraje Europy i świata – uważa Marwan Lahoud, odpowiedzialny za strategię w Airbusie.

Blokowanie reform

Tyle że prezydent Hollande ma przeciwników nawet we własnej partii. Blokują oni wprowadzenie paktu odpowiedzialności, który przewidywał m.in obniżkę CIT i PIT, a finansowanie reformy podatkowej miało być możliwe dzięki zmniejszeniu wydatków rządu.

W kwietniu przeciwko paktowi głosowało 41 socjalistycznych deputowanych. Z reform podatkowych udało się jedynie przeprowadzenie przez parlament wzrostu PIT do 75 proc. dla tych, którzy zarabiają ponad milion euro rocznie.

Pozostały więc już tylko apele rządu o wzmocnienie znaczenia euro w międzynarodowych transakcjach finansowych, o czym minister finansów Michel Sapin chce rozmawiać w Brukseli. Zostało to jednak ocenione jako próba odwetowego działania po tym, jak instytucje kontroli finansowej USA nałożyły na bank BNP Paribas 8,9 mld euro kary za dolarowe transakcje z krajami, na które zostały nałożone sankcje gospodarcze.

Reklama
Reklama

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki d.walewska@rp.pl

Pogorszenie nastrojów nad loarą

Francuski instytut statystyczny INSEE poinformował wczoraj o spadku w czerwcu indeksu zaufania w biznesie do poziomu najniższego od dziesięciu miesięcy: do 92 pkt. To znaczy, że Markit Economics Purchasing Managers Index zmniejszył się trzeci kolejny miesiąc.

Spadają także inwestycje. W przypadku korporacji spoza sektora finansowego zmniejszyły się one o 0,5 proc., po spadku o 0,6 proc. w całym 2013 r. Inwestycje gospodarstw domowych, które spadały konsekwentnie od końca 2012 r., w I kwartale tego roku odnotowały kolejny spadek w porównaniu z ostatnimi trzema miesiącami 2013 r. – o 2,6 proc. INSEE oczekuje jednak wzrostu wydatków przedsiębiorstw.

Zdaniem Międzynarodowego Funduszu Walutowego PKB Francji urośnie w 2014 r. tylko 0,7 proc. (wcześniej mówił o 1 proc.). Dla Niemiec ma to być 1,7 proc. Przy tym bank Barclays Capital obniżył wczoraj prognozę na II kw. dla tego kraju do 0,1 proc. Rozczarowała majowa produkcja przemysłowa (-1,8 proc.).

MFW zwraca jednak uwagę rządu w Paryżu na problemy, których nie mają Niemcy: zbyt wysoki deficyt budżetowy i bezrobocie przekraczające 10 proc. I najprawdopodobniej nie ma szans na obniżenie liczby niepracujących do końca 2016 r.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Reklama
Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama