Nazwisko następcy François Bayrou, którego gabinet upadł w poniedziałek w wyniku nieuzyskania wotum zaufania, Francuzi poznali tego samego dnia, gdy Bayrou złożył dymisję na ręce prezydenta Macrona.
Prezydent Emmanuel Macron na początek powierzył Lecornu zadanie „konsultowania się” ze stronami w celu „wypracowania porozumień niezbędnych do podjęcia decyzji w nadchodzących miesiącach”, przed utworzeniem nowego rządu, poinformowała francuska prezydencja.
Ostrzeżenia Bayrou: Macie siłę obalić rząd, ale nie macie siły zmienić rzeczywistości
François Bayrou został zmuszony do ustąpienia po zaledwie dziewięciu miesiącach urzędowania, pokonany niespełnieniem kluczowej obietnicy: przeforsowaniem niepopularnego planu ograniczenia rosnącego deficytu budżetowego Francji.
Sednem starcia były kruche finanse publiczne Francji. Deficyt w ubiegłym roku wyniósł 5,8 proc. PKB, prawie dwukrotnie przekraczając unijny pułap 3 proc., a dług publiczny wynosi obecnie ponad 3,3 biliona euro, co stanowi około 114 proc. produkcji gospodarczej.