Reklama
Rozwiń
Reklama

Emmanuel Macron ogłosił nazwisko kolejnego premiera

Francuski minister sił zbrojnych Sébastien Lecornu został mianowany premierem, ogłosił we wtorek Pałac Elizejski.

Publikacja: 09.09.2025 20:04

Sebastien Lecornu

Sebastien Lecornu

Foto: Reuters

Nazwisko następcy François Bayrou, którego gabinet upadł w poniedziałek w wyniku nieuzyskania wotum zaufania, Francuzi poznali tego samego dnia, gdy Bayrou złożył dymisję na ręce prezydenta Macrona. 

Prezydent Emmanuel Macron na początek  powierzył Lecornu zadanie „konsultowania się” ze stronami w celu „wypracowania porozumień niezbędnych do podjęcia decyzji w nadchodzących miesiącach”, przed utworzeniem nowego rządu, poinformowała francuska prezydencja.

Ostrzeżenia Bayrou:  Macie siłę obalić rząd, ale nie macie siły zmienić rzeczywistości

François Bayrou został zmuszony do ustąpienia po zaledwie dziewięciu miesiącach urzędowania, pokonany niespełnieniem kluczowej obietnicy: przeforsowaniem niepopularnego planu ograniczenia rosnącego deficytu budżetowego Francji.

Sednem starcia były kruche finanse publiczne Francji. Deficyt w ubiegłym roku wyniósł 5,8 proc. PKB, prawie dwukrotnie przekraczając unijny pułap 3 proc., a dług publiczny wynosi obecnie ponad 3,3 biliona euro, co stanowi około 114 proc.  produkcji gospodarczej.

Reklama
Reklama

Przed głosowaniem w sprawie wotum zaufania Bayrou ostrzegł parlamentarzystów, że jego dymisja nie rozwiąże problemów kraju. - Macie siłę obalić rząd, ale nie macie siły zmienić rzeczywistości  – powiedział. - Rzeczywistość pozostanie nieubłagana: wydatki będą nadal rosły, a ciężar długu, już nie do udźwignięcia, będzie się nasilał i będzie coraz bardziej kosztowny- mówił. 

W poniedziałkowym głosowaniu trzystu sześćdziesięciu czterech parlamentarzystów zagłosowało za odsunięciem Bayrou od władzy, a 194 go poparło.

Czytaj więcej

Premier Francji przegrał. Francuzom trudno jest pożegnać życie ponad stan

Rząd Bayrou upadł w krytycznym momencie dla Europy, która potrzebuje jedności wobec wyzwań takich jak wojna Rosji przeciwko Ukrainie, rosnąca dominacja Chin oraz napięcia handlowe z USA. Francja boryka się z poważnym zadłużeniem publicznym, które sięga 113,9 proc.  PKB, a deficyt budżetowy jest niemal dwukrotnie wyższy niż limit 3 proc.  ustalony przez Unię Europejską. 

Sebastien Lecornu twarzą w twarz z protestującą Francją

Przyszły premier Sebastien Lecornu  stoi teraz przed podwójnym wyzwaniem: wyprowadzić Francję z finansowego dołu, a jednocześnie przewodzić rządowi przygotowującemu się na masowe protesty.

W środę zaplanowano ogólnokrajowe demonstracje i blokady autostrad, a następnie 18 września odbędzie się szeroki strajk związkowy.

Reklama
Reklama

Iskrą, która wyzwoliła protesty, okazał się projekt budżetu na przyszły rok przedstawiony w środku lata przez premiera François Bayrou. Zakłada on aż 44 mld euro oszczędności, czy to w formie wyższych podatków, czy ograniczenia wydatków.

Za szczególnie prowokacyjny wielu uważa pomysł likwidacji dwóch spośród jedenastu dni wolnych od pracy: poniedziałku Wielkanocnego i rocznicy zakończenia II wojny światowej 8 maja. Ale wiele kontrowersji wywołuje też pomysł zamrożenia wartych 1,7 biliona euro wydatków socjalnych, co przekłada się na ich realne obniżenie o wielkość inflacji. Lewica uważa, że ciężar uzdrowienia państwa nie jest rozłożony sprawiedliwie. Wskazuje w szczególności na brak przywrócenia podatku od wielkich fortun. Macron skasował go już lata temu, aby przyciągnąć nad Sekwanę wielkie inwestycje. 

Polityka
USA uderzyły w bojowników Państwa Islamskiego, którzy atakowali chrześcijan
Polityka
Rzecznik Kremla napomina Polskę: W G20 nie ma miejsca na wypaczenia i politykę
Polityka
KE reaguje na zakaz wjazdu do USA dla pięciorga Europejczyków. Wśród nich unijny komisarz
Polityka
Donald Trump wchodzi na pomnik prezydenta Kennedy’ego
Polityka
„Zestaw danych 8”. Są nowe dokumenty w sprawie Jeffreya Epsteina
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama