Polityka pieniężna. Po Jackson Hole, im gorzej w gospodarce, tym lepiej ma rynkach

Wystąpienie prezesa EBC ?w USA zostało na rynkach odebrane jako zapowiedź dodruku pieniądza przez tę instytucję. Rozczarowujące dane gospodarcze wzmacniają takie oczekiwania.

Publikacja: 26.08.2014 04:36

Szef Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi

Szef Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi

Foto: Bloomberg

Niemiecka gospodarka w tym roku najprawdopodobniej powiększy się o 1,5 proc., a nie o 2 proc., jak się dotąd wydawało – powiedział w poniedziałek Klaus Wohlrabe, główny ekonomista instytutu Ifo. Skomentował tak najnowszy odczyt publikowanego przez monachijski ośrodek badawczy wskaźnika zaufania przedsiębiorców do gospodarki Niemiec.

Indeks Ifo, obliczany na podstawie ankiety wśród menedżerów 7 tys. firm, spadł w sierpniu do najniższego od lipca ub.r. poziomu 106,3 pkt ze 108 pkt w minionym miesiącu. Ekonomiści spodziewali się wprawdzie, że wskaźnik ten odnotuje czwartą zniżkę z rzędu, co jest najdłuższą spadkową passą od dwóch lat, ale tylko do 107 pkt.

Indeks Ifo sugeruje, że największa gospodarka eurolandu, która niespodziewanie skurczyła się w II kwartale o 0,2 proc. wobec I kwartału, także w tym kwartale pozostaje słaba.

– Kryzys na Ukrainie oraz rozczarowujące tempo ożywienia gospodarczego w strefie euro odbijają się na nastrojach niemieckich przedsiębiorców i w efekcie na poziomie inwestycji – ocenił Christian Schulz, ekonomista w banku Berenberg. – Tempo wzrostu niemieckiej gospodarki mogłoby przyspieszyć, gdyby zmniejszyły się napięcia na wschodniej Ukrainie. Ale to pozostaje odległą perspektywą, a więc dekoniunktura zapewne się utrzyma.

Na tle całej strefy euro Niemcy i tak mogą się pochwalić dobrą koniunkturą. Gospodarka całego eurolandu, jak przewidują ekonomiści, powiększy się w tym roku o 1 proc. Coraz więcej instytucji finansowych rewiduje swoje prognozy w dół. Według Citigroup PKB strefy euro wzrośnie tylko o 0,8 proc.

– Rozwój sytuacji gospodarczej w Europie zwiększa prawdopodobieństwo, że kolejnym krokiem Europejskiego Banku Centralnego będzie program QE – powiedział Philippe Gudin, główny ekonomista ds. europejskich w banku Barclays. Jako zapowiedź tego programu, polegającego na skupie przez bank centralny aktywów za wykreowane pieniądze, wielu ekonomistów odebrało piątkowe wystąpienie prezesa EBC Mario Draghiego na prestiżowym sympozjum ekonomicznym w Jackson Hole w stanie Wyoming. Podobnie zostało ono zinterpretowane na rynkach finansowych, na co wskazuje poniedziałkowy spadek kursu euro wobec dolara do najniższego od niemal roku poziomu.

– Bez wątpienia komentarze Draghiego, że maleją oczekiwania inflacyjne w strefie euro, zwiększają szanse, że prędzej czy później EBC rozpocznie luzowanie – ocenił Johannes Gareis, ekonomista w banku Natixis. Zaznaczył, że wciąż nie jest to przesądzone. Dlatego dużej wagi nabierają wstępne dane o inflacji w strefie euro w sierpniu, które Eurostat opublikuje w piątek.

Podczas gdy Draghi w Jackson Hole deklarował gotowość EBC do dalszego działania, szefowa Rezerwy Federalnej Janet Yellen starała się stłumić narastające oczekiwania, że w USA w związku z malejącą stopą bezrobocia i przyspieszającą inflacją wkrótce wzrosną stopy procentowe.

Gołębimi wystąpieniami szefów kluczowych banków centralnych analitycy tłumaczyli poniedziałkowe zwyżki na światowych giełdach, w wyniku których amerykański indeks S&P 500 po raz pierwszy w historii przebił poziom 2 tys. pkt.

—Grzegorz Siemionczyk

Niemiecka gospodarka w tym roku najprawdopodobniej powiększy się o 1,5 proc., a nie o 2 proc., jak się dotąd wydawało – powiedział w poniedziałek Klaus Wohlrabe, główny ekonomista instytutu Ifo. Skomentował tak najnowszy odczyt publikowanego przez monachijski ośrodek badawczy wskaźnika zaufania przedsiębiorców do gospodarki Niemiec.

Indeks Ifo, obliczany na podstawie ankiety wśród menedżerów 7 tys. firm, spadł w sierpniu do najniższego od lipca ub.r. poziomu 106,3 pkt ze 108 pkt w minionym miesiącu. Ekonomiści spodziewali się wprawdzie, że wskaźnik ten odnotuje czwartą zniżkę z rzędu, co jest najdłuższą spadkową passą od dwóch lat, ale tylko do 107 pkt.

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje