W rozmowie z „Bildem” Nawrocki mówi o wydarzeniach, do jakich doszło w nocy z 9 na 10 września, gdy polską przestrzeń powietrzną naruszyło kilkanaście dronów.
Karol Nawrocki o dronach nad Polską: Atak bezpośrednio kontrolowany przez Moskwę
– Nie jestem lękliwą osobą, czułem odpowiedzialność – mówi Nawrocki pytany przez „Bild”, czy tamtej nocy odczuwał strach. – Wiemy, że żyjemy w trudnych czasach – dodał. Zapewnił też, że był w „bezpośrednim kontakcie z generałami”, a po wszystkim przedstawiono mu analizy dotyczące całej sytuacji.
– Oczywiście, nie mamy wątpliwości, że był to atak bezpośrednio kontrolowany przez Moskwę. To rodzaj ataku, który pokazuje, do czego zdolny jest Władimir Putin – stwierdził polski prezydent.
Nawrocki wyraził satysfakcję, że w ataku nie ucierpiał żaden polski żołnierz, ani żaden obywatel Polski. Zapewnił też, że NATO będzie „jeszcze lepiej przygotowane” na takie incydenty, ponieważ „musimy zrobić wszystko, co możemy, by być gotowym na wojnę”. – Tylko to zapewni nam pokój – dodał.