W prestiżowym rankingu konkurencyjności Światowego Forum Gospodarczego najlepiej wypada Szwajcaria. Kraj od 2009 r. nie opuszcza fotela lidera zestawienia. Drugie miejsce niezmiennie od czterech lat zajmuje Singapur. Po pięciu latach przerwy na podium powróciły odradzające się po kryzysie finansowym Stany Zjednoczone, które awansowały o dwa miejsca, spychając Finlandię, która uplasowała się na czwartej pozycji. Pierwszą piątkę zamykają Niemcy – największy partner gospodarczy Polski.
Dość wyraźną poprawę sytuacji odnotowała Japonia, która awansowała o trzy miejsca, na szóstą pozycję. Bardzo mocno straciła natomiast Szwecja, która osunęła się z miejsca szóstego na dziesiąte.
Głównym problemem krajów ujętych w zestawieniu jest brak niezbędnych reform strukturalnych. Dotyczy to w szczególności dużych rynków wschodzących, jak RPA (56.), Brazylia (57.), Meksyk (61.), Nigeria (127.) czy Indie. Te ostatnie odnotowały spadek aż o 11 pozycji, z miejsca 60. na 71. Wśród państw azjatyckich poprawę odnotowały natomiast Malezja (20.), Tajlandia (31.), Indonezja (34.), Filipiny (52.) i Wietnam (68.). O jedną pozycję awansowała druga największa gospodarka świata – Chiny, które zajęły 28. miejsce.
Wśród emerging markets nadal najsłabiej radzą sobie kraje afrykańskie. Ostatnie miejsca w rankingu zajęły Gwinea (144.) i Czad (143.). W zamykającej zestawienie dziesiątce znalazły się jeszcze kraje Afryki Subsaharyjskiej: Burkina Faso (135.), Sierra Leone (138.), Burundi (139.), Angola (140.) i Mauretania (141.).
Liderem konkurencyjności nadal pozostaje Europa – w pierwszej dziesiątce znalazło się aż sześć krajów Starego Kontynentu.