Reklama
Rozwiń

Polska musi dokończyć reformy

Wyraźna eskalacja konfliktu Rosja–Ukraina może mieć poważne konsekwencje, zwłaszcza dla rosyjskiej gospodarki, ale także dla innych krajów – mówi Christine Lagarde, dyrektor zarządzająca Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Publikacja: 06.10.2014 05:22

Rz: We wtorek MFW opublikuje prognozę dla gospodarki światowej. Na ile różni się ona od poprzedniej?

Jest nieco słabsza ze względu na spowolnienie w pierwszym półroczu. Zasadniczo spodziewamy się kontynuacji globalnego ożywienia gospodarczego, ale jest to trend słaby, kruchy i nierówny. Zbyt słaby, aby powstawały nowe miejsca pracy, których pilnie potrzebuje ?200 mln bezrobotnych na świecie. Wzrost jest wątły także ze względu na zagrożenia geopolityczne. Kryzys na Ukrainie wpływa na Rosję i kraje sąsiednie. Ale także sytuacja na Bliskim Wschodzie jest realnym zagrożeniem dla globalnej gospodarki. Generalnie wzrost jest nierównomierny, bo np. w USA i Wlk. Brytanii ożywienie jest silniejsze niż gdzie indziej. W końcu tego tygodnia na naszej dorocznej konferencji będziemy kontynuować dyskusje z członkami MFW na temat, jak najlepiej wspomóc odnowę gospodarczą, przyspieszyć wzrost i stworzyć miejsca pracy.

Kiedy powróci wzrost ?w strefie euro?

Sytuacja w strefie euro to najlepszy przykład, jak kruche jest ożywienie. Mamy słabszy, niż oczekiwano, wskaźnik inwestycji, dryfującą w dół inflację i zmniejszające się oczekiwania inflacyjne. Bezrobocie i zadłużenie pozostają wysokie, a wzrost jest znacznie poniżej potencjału. Nadal jednak prognozujemy ożywienie na lata 2014 i 2015, możliwe dzięki bardziej ograniczonemu wpływowi polityki fiskalnej na wzrost niż w ostatnich latach, lepszym warunkom kredytowania oraz elastycznemu popytowi zewnętrznemu. By mieć pewność, że ten wzrost będzie trwały i stabilny, trzeba skoncentrować się na wspieraniu popytu, poprawie bilansów bankowych w celu ożywienia kredytu i odwrócenia fragmentacji finansowej oraz realizacji reform strukturalnych.

Jakie są w tej sytuacji perspektywy dla Europy Środkowej i Wschodniej?

Obniżyliśmy naszą prognozę na najbliższy okres dla Europy Środkowej ?i Południowo-Wschodniej, pomimo że dość dobry wzrost utrzymuje się szczególnie w Europie Środkowej. Słabszą prognozę powoduje spowolnienie w Rosji i wpływ trwającego konfliktu Rosja–Ukraina. Spadające ceny żywności i energii oraz niska inflacja w strefie euro utrzymają niską inflację w większości krajów Europy Środkowej i Południowo-Wschodniej. Ale zwłaszcza Rosja i Turcja doświadczą wzrostu inflacji w najbliższym czasie. Nasze ostrożne prognozy są obarczone ryzykiem korekty w dół, wynikającym z możliwej intensyfikacji geopolitycznych napięć oraz przedłużającego się powolnego wzrostu i niskiej inflacji w strefie euro.

Czy przewidujecie spowolnienie niemieckiej „lokomotywy"?

Jesteśmy świadkami średniookresowego spowolnienia w Niemczech, prowadzącego do obniżenia prognozy wzrostu w latach 2014 i 2015 w World Economic Outlook, który zaprezentujemy 7 października. Oczekujemy, że wzrost powyżej trendu powróci w dalszej części roku, napędzany stłumionym obecnie popytem inwestycyjnym. Niemcy mają większe możliwości fiskalne niż inne kraje, sektor prywatny zwiększa wynagrodzenia, co jest pożądane, natomiast inwestycje publiczne i/lub prywatne, mające na celu finansowanie infrastruktury, byłyby mile widziane. Nie mówię o budowaniu nowych autostrad, lecz o inwestycjach w ich konserwację i modernizację; Niemcy nie wydawali ostatnio dużo na infrastrukturę transportową. Podobnie jak w USA i innych krajach stan sieci drogowej tam się pogarsza. Zwiększenie nakładów jest więc uzasadnione. Niemcy zamierzają przeznaczyć 0,2 procent PKB na ten cel w ciągu najbliższych czterech lat. MFW sądzi, że mogliby wydać dodatkowe 0,5 procent PKB rocznie w tym okresie. Pomogłoby to i Niemcom i przyczyniło się do ożywienia w Europie.

Bardzo trudna sytuacja jest w Rosji, wsparcie dla prorosyjskich separatystów okazało się  kosztowne. Jak  MFW ocenia sytuację tego kraju? Jaki będzie koszt zachodnich sankcji i czy konflikt zaszkodzi UE i USA?

Spodziewamy się kontynuacji trendu spowolnienia wzrostu PKB Rosji do 0,2 proc. w 2014 r., wobec 1,3 procent w 2013. Wynika to z istniejących już wcześniej ograniczeń strukturalnych, oraz z napięć geopolitycznych. Uważamy też, że osłabienie aktywności gospodarczej utrzyma się i w roku 2015. Po Ukrainie to rosyjskiej gospodarki najbardziej dotkną napięcia geopolityczne oraz związane z nimi sankcje i kontrsankcje. W pozostałej części Europy wpływ ten jest odczuwalny głównie w krajach WNP oraz państwach bałtyckich. Dla zaawansowanych gospodarek trudno jest dotychczasowy wpływ oszacować, choć część pogorszenia zaufania konsumentów i przedsiębiorców w okresie maj–sierpień jest prawdopodobnie związana z napięciami na linii Ukraina–Rosja. Wyraźna eskalacja konfliktu może mieć poważne konsekwencje, zwłaszcza dla rosyjskiej gospodarki, ale także dla innych krajów.

Czy  MFW jest zadowolony z postępów reform na Ukrainie?

Zakończyliśmy pierwszy przegląd programu dla Ukrainy w końcu sierpnia, a połączony drugi i trzeci jest planowany na koniec tego roku. Program faktycznie stoi przed trudnymi wyzwaniami i nadal zależy istotnie od założenia, że konflikt będzie wygasał w ciągu najbliższych miesięcy. Ale program idzie do przodu, a władze robią postępy w realizacji reform.

Polska łagodnie przeszła przez kryzys finansowy. Co, zdaniem MFW, można jeszcze zrobić, aby umocnić gospodarkę? Jakie reformy są najpilniejsze?

Rzeczywiście, Polska stale rośnie od połowy lat 90. i pozostaje jedynym krajem UE, który uniknął recesji w czasie globalnego kryzysu finansowego. Ta odporność potwierdza zarówno silne fundamenty gospodarcze, jak i odpowiednią politykę gospodarczą. Jest kilka rzeczy, które Polska może zrobić, by utrzymać dobre wyniki. Priorytety, tak jak widzimy je w MFW, związane są z dokończeniem konsolidacji fiskalnej, ustanowieniem ram dla polityki makroostrożnościowej oraz wzmocnieniem mechanizmu uporządkowanej upadłości w systemie bankowym. Reformy te pomogą zachować stabilność i zwiększyć odporność na szoki zewnętrzne.

Niezbędna jest też kontynuacja długoterminowych reform strukturalnych w celu poprawy otoczenia biznesu, zmniejszenia bezrobocia i zwiększenia aktywności zawodowej, zwłaszcza wśród kobiet oraz w obszarach wiejskich. Choć z powodzeniem wykorzystaliście integrację z europejskimi łańcuchami dostaw, zwłaszcza z Niemcami, to należy również dążyć do poruszania się w górę łańcucha wartości dodanej. Zwiększenie wydatków na badania i rozwój, obecnie jednych z najniższych w OECD, też pomogłoby w stymulowaniu wzrostu.

CV

Christine Lagarde od 2011 r. jest dyrektor zarządzającą Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Francuska polityk, prawnik, minister w kilku rządach, pierwsza kobieta na stanowisku ministra finansów w państwach wchodzących w skład G8.

MFW

Rz: We wtorek MFW opublikuje prognozę dla gospodarki światowej. Na ile różni się ona od poprzedniej?

Jest nieco słabsza ze względu na spowolnienie w pierwszym półroczu. Zasadniczo spodziewamy się kontynuacji globalnego ożywienia gospodarczego, ale jest to trend słaby, kruchy i nierówny. Zbyt słaby, aby powstawały nowe miejsca pracy, których pilnie potrzebuje ?200 mln bezrobotnych na świecie. Wzrost jest wątły także ze względu na zagrożenia geopolityczne. Kryzys na Ukrainie wpływa na Rosję i kraje sąsiednie. Ale także sytuacja na Bliskim Wschodzie jest realnym zagrożeniem dla globalnej gospodarki. Generalnie wzrost jest nierównomierny, bo np. w USA i Wlk. Brytanii ożywienie jest silniejsze niż gdzie indziej. W końcu tego tygodnia na naszej dorocznej konferencji będziemy kontynuować dyskusje z członkami MFW na temat, jak najlepiej wspomóc odnowę gospodarczą, przyspieszyć wzrost i stworzyć miejsca pracy.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora