Depozyty sektora przedsiębiorstw wzrosły we wrześniu o 3,4 mld zł do 208,8 mld zł., a wartość depozytów gospodarstw domowych zwiększyła się w ciągu miesiąca o 1,3 mld i wyniosła 567,3 mld zł – podał NBP.

- Dynamika roczna depozytów przedsiębiorstw wyniosła 10,6 proc. i jest najwyższa od lutego 2012, co może świadczyć o poprawiającej się sytuacji firm i płynności, ale także świadczy o ostrożnym podejściu do działalności inwestycyjnej – mówi Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Banku Millennium. Jego zdaniem także rosnące depozyty gospodarstw domowych świadczą o poprawie ich sytuacji dochodowej. Z kolei ekonomiści banku Pekao zwracają uwagę, że ostatnie miesiące przyniosły wyraźną zmianę struktury przyrostu depozytów z bieżących w kierunku terminowych.

- Niższa preferencja płynności sugeruje, że gospodarstwa domowe odkładają poważniejsze decyzje zakupowe (głównie nabywanie dóbr trwałego użytku) w czasie, a firmy mają mniej ambitne plany inwestycyjne- tłumaczy Adam Antoniak z zespołu analiz i prognoz rynkowych w Pekao. Tłumaczy, że zwykle taki trend związany jest ze spowolnieniem tempa wzrostu PKB. - Spodziewamy się, że w 3 kwartale tempo wzrostu PKB wyniesie 2,7 proc. – mówi Antoniak.

Trudniejsze do jednoznacznego zinterpretowania jest zachowanie kredytów. W przypadku gospodarstw domowych wzrosły o 5,3 proc. w ujęciu rocznym, a kredyty dla przedsiębiorstw o 9,1 proc. Jednak statystyki w ubiegłym miesiącu zostały zawyżone przez jednorazowa transakcję polegającą na nabyciu przez jeden z banków portfela wierzytelności od niemonetarnej instytucji finansowej.