Wybory: złoty słabnie, obligacje tanieją

Wynik niedzielnych wyborów parlamentarnych inwestorzy, zgodnie z przewidywaniami ekonomistów, przyjęli ze spokojem.

Publikacja: 26.10.2015 11:24

Wybory: złoty słabnie, obligacje tanieją

Foto: 123rf.com

Wprawdzie od rana słabł złoty i taniały polskie obligacje, ale tylko nieznacznie.

Około południa za euro było trzeba zapłacić około 4,26 zł, czyli o 0,25 proc. więcej, niż w piątek. Z kolei rentowność (porusza się w kierunku odwrotnym do ceny) 10-letnich obligacji skarbowych Polski była o zaledwie 0,03 pkt proc. wyższa, niż na zamknięciu ostatniej sesji przed wyborami.

- Rynki były dobrze przygotowane na taki wynik wyborów od czasu, gdy majowe wybory prezydenckie niespodziewanie wygrał Andrzej Duda – napisał w komentarzu Ilan Solot, analityk banku inwestycyjnego Brown Brothers Harriman.

Przed niedzielnymi wyborami wśród komentatorów przeważał pogląd, że największą zmiennością na rynkach poskutkowałby taki uch wynik, który stwarzałby ryzyko, że będzie trzeba je rozpisać jeszcze raz. Tak mogłoby się stać np. wtedy, gdyby PiS wygrał niewielką przewagą głosów.

Część ekonomistów wskazywała jednak, że zdecydowane zwycięstwo PiS, dające tej partii bezwzględną większość w parlamencie, też doprowadziłoby do osłabienia złotego i wyprzedaży polskich obligacji. Miałaby to być reakcja na perspektywę łagodniejszej polityki pieniężnej oraz większego deficytu budżetowego pod rządami PiS. Tak się jednak nie stało.

- Wiele spośród populistycznych zapowiedzi PiS z kampanii może się okazać niczym więcej, niż wyborczymi obietnicami, bez większego bezpośredniego wpływu na faktyczne decyzje tej partii – zauważył jednak Solot.

Także analitycy agencji ratingowej Standard & Poor's napisali w komunikacie, że nie spodziewają się realizacji przez rząd PiS wszystkich obietnic wyborczych. „Reguły konstytucyjne, takie jak reguła wydatkowa oraz ograniczenie długu publicznego, stanowią ważne kotwice dla polityki gospodarczej" – podkreślili. Agencja utrzymała ocenę wiarygodności kredytowej Polski na poziomie A- z tzw. perspektywą pozytywną, co oznacza, że rozważa jej podwyżkę.

W ocenie ekonomistów mBanku, w najbliższym czasie można spodziewać się spadku rentowności obligacji krótkoterminowych w oczekiwaniu na spadek stóp procentowych, ale jednocześnie rentowność obligacji długoterminowych może nieco wzrosnąć w związku z „niepewnością dotyczącą polityki gospodarczej i wzrost ryzyka kredytowego".

Wprawdzie od rana słabł złoty i taniały polskie obligacje, ale tylko nieznacznie.

Około południa za euro było trzeba zapłacić około 4,26 zł, czyli o 0,25 proc. więcej, niż w piątek. Z kolei rentowność (porusza się w kierunku odwrotnym do ceny) 10-letnich obligacji skarbowych Polski była o zaledwie 0,03 pkt proc. wyższa, niż na zamknięciu ostatniej sesji przed wyborami.

Pozostało 82% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Finanse
W tych sytuacjach trzeba cofnąć zastrzeżenie numeru PESEL. Jak to zrobić?
Finanse
Co zastąpi WIBOR – czy i jakie ma to znaczenie dla klientów banków
Finanse
Jedne wytyczne nadzoru, podwójne standardy firm
Finanse
Jak zastrzec numer PESEL? 5 rzeczy, o których musisz wiedzieć