Reklama

Beesfund idzie za granicę

Były prezes GPW zbuduje nad Wisłą rynek handlu udziałami spółek z o.o. Ma też pomóc rodzimej platformie crowdfundingowej w ekspansji w regionie.

Publikacja: 29.09.2019 21:00

Beesfund idzie za granicę

Foto: Adobe Stock

Ludwik Sobolewski bierze się za ekspansję polskiego crowdfundingu udziałowego. Na celowniku są Rumunia i Słowacja. Zamierza wprowadzić na te rynki rodzimą platformę finansowania społecznościowego Beesfund. Jak ustaliliśmy, Sobolewski dołączył właśnie do tej firmy. Ma pokierować nowo utworzoną spółką, która zostanie operatorem rynku handlu udziałami spółek z o.o. Rynek ten ma ruszyć jeszcze w tym roku. – To projekt o wysokim stopniu złożoności, o czym poniekąd świadczy też to, że projekt taki nigdy dotąd w Polsce nie został wdrożony ani nawet podjęty – podkreśla Sobolewski.

Ambitne plany

Beesfund, największa krajowa platforma tzw. equity crowdfundingu, chce rozruszać rodzimy rynek finansowania udziałowego i ruszyć na podbój Europy. W ambitnych planach pomogą blockchain oraz Ludwik Sobolewski, były prezes warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych i były szef rumuńskiej Bursa de Valori. Fakt, że nad Wisłą tworzył on rynki NewConnect i Catalyst to dodatkowy atut.

– Jego doświadczenie i znajomość rynku w Rumunii oraz w innych krajach regionu Europy Środkowo-Wschodniej będą nieocenionym wsparciem dla rozwoju platformy na innych rynkach – tłumaczy nam Arkadiusz Regiec, prezes Beesfundu.

Jak zaznacza, plany stworzenia największej w Europie Środkowej platformy crowdfundingu udziałowego mocno się konkretyzują. – W tym roku zespół Beesfundu został wzmocniony i koncentruje się na budowie skali na lokalnym rynku. Pracujemy nad platformą do inwestycji w nieruchomości, a pod koniec listopada ogłosimy kolejne obszary, w których będziemy realizować naszą misję: demokratyzację inwestowania – dodaje Regiec.

W najbliższych miesiącach Beesfund planuje rozpoczęcie działalności w Rumunii, potem na Słowacji. Spółka ma też wystąpić o prowadzenie regulowanego rynku MTF (multilateral trading facility), który będzie wykorzystywał technologię blockchain do stworzenia paneuropejskiego parkietu dla innowacyjnych spółek z całego kontynentu. W celu realizacji planów Beesfund planuje własną emisję akcji i pozyskanie kapitału, który pozwoli m.in. na uruchomienie własnego domu maklerskiego, niezbędnego do prowadzenia rynku MTF.

Reklama
Reklama

– Jesteśmy otwarci na finansowanie ze strony funduszy venture capital – zaznacza Arkadiusz Regiec. Na realizację działań Beesfund potrzebuje minimum 20 mln zł w perspektywie 2–3 lat.

50 zł na nieruchomości

Ciekawie wygląda koncepcja stworzenia rynku private market opartego o technologię blockchain, który umożliwi obrót udziałami w spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością.

Jak wyjaśnia nam Ludwik Sobolewski, obecnie trwa tworzenie konstrukcji prawnoregulacyjnej, która z jednej strony zapewni zgodność obrotu z przepisami prawa publicznego, a z drugiej oznaczać będzie skuteczny system obrotu prawami dla jego uczestników w aspekcie prawa cywilnego i prawa spółek handlowych.

– Niezwykle istotne jest to, aby tej wyrafinowanej konstrukcji prawnej towarzyszyły narzędzia, które będą niezwykle proste w obsłudze dla uczestników obrotu, dając im pewność i bezpieczeństwo transakcji. Podstawowym środkiem technologicznym, dzięki któremu zamierzamy osiągnąć te wszystkie cele, będzie rejestr rozproszony, czyli blockchain – dodaje.

Ludwik Sobolewski wierzy w sukces projektu. – Innowacyjne firmy są paliwem napędowym polskiej i europejskiej gospodarki, ale do szybkiego rozwoju potrzebują kapitału. Wierzę, że crowdfunding udziałowy to przyszłość finansowania spółek z jednej strony, a inwestycji na rynkach kapitałowych z drugiej. Beesfund jest dziś niekwestionowanym liderem rynku equity crowdfundingu w Polsce i Europie Środkowej, zdobył zaufanie dziesiątek tysięcy inwestorów. Cieszę się, że będę mógł pomóc w jego dalszej, teraz już międzynarodowej ekspansji – komentuje Sobolewski.

W najbliższych miesiącach Beesfund otworzy portal społecznościowego finansowania nieruchomości Taon Property. Jak wyjaśnia Arkadiusz Regiec, umożliwi on inwestycje w tym obszarze każdemu już od 50 zł. – Platforma jest już gotowa od strony technicznej, dopinamy ostatnie kwestie organizacyjno-administracyjne – dodaje prezes Beesfundu.

Reklama
Reklama

Ludwik Sobolewski to niejedyne wzmocnienie największej rodzimej platformy equit crowdfundingu. Ostatnio powołano nową radę nadzorczą, w której skład weszli Michał Cieciórski (były wiceprezes GPW), Michał Kozicki (były prezes HBO Polska) i Paweł Zylm (były prezes BRE Ubezpieczenia).

Tylko w ubiegłym roku Beesfund przeprowadził emisje udziałów 13 spółek, które zebrały w sumie 26 mln zł. W I połowie br. było już 16 emisji na kwotę blisko 16 mln zł. Od czasu uruchomienia platformy emisje warte 31 mln zł przeprowadziło łącznie ponad pół setki firm.

Finanse
Zamożnych Polaków przybywa, progi private bankingu za niskie?
Finanse
Technologie odpowiedzią na cyberzagrożenia
Finanse
Otwarta droga pomocy Ukrainie. Aktywa Rosji zamrożone bezterminowo
Finanse
Walka o zamrożone aktywa. Bank Rosji grozi Unii Europejskiej
Finanse
Zamrożone aktywa, ale roszczenia gorące. Tak Kreml chce zastraszyć Europę
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama