Ludwik Sobolewski bierze się za ekspansję polskiego crowdfundingu udziałowego. Na celowniku są Rumunia i Słowacja. Zamierza wprowadzić na te rynki rodzimą platformę finansowania społecznościowego Beesfund. Jak ustaliliśmy, Sobolewski dołączył właśnie do tej firmy. Ma pokierować nowo utworzoną spółką, która zostanie operatorem rynku handlu udziałami spółek z o.o. Rynek ten ma ruszyć jeszcze w tym roku. – To projekt o wysokim stopniu złożoności, o czym poniekąd świadczy też to, że projekt taki nigdy dotąd w Polsce nie został wdrożony ani nawet podjęty – podkreśla Sobolewski.
Ambitne plany
Beesfund, największa krajowa platforma tzw. equity crowdfundingu, chce rozruszać rodzimy rynek finansowania udziałowego i ruszyć na podbój Europy. W ambitnych planach pomogą blockchain oraz Ludwik Sobolewski, były prezes warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych i były szef rumuńskiej Bursa de Valori. Fakt, że nad Wisłą tworzył on rynki NewConnect i Catalyst to dodatkowy atut.
– Jego doświadczenie i znajomość rynku w Rumunii oraz w innych krajach regionu Europy Środkowo-Wschodniej będą nieocenionym wsparciem dla rozwoju platformy na innych rynkach – tłumaczy nam Arkadiusz Regiec, prezes Beesfundu.
Jak zaznacza, plany stworzenia największej w Europie Środkowej platformy crowdfundingu udziałowego mocno się konkretyzują. – W tym roku zespół Beesfundu został wzmocniony i koncentruje się na budowie skali na lokalnym rynku. Pracujemy nad platformą do inwestycji w nieruchomości, a pod koniec listopada ogłosimy kolejne obszary, w których będziemy realizować naszą misję: demokratyzację inwestowania – dodaje Regiec.
W najbliższych miesiącach Beesfund planuje rozpoczęcie działalności w Rumunii, potem na Słowacji. Spółka ma też wystąpić o prowadzenie regulowanego rynku MTF (multilateral trading facility), który będzie wykorzystywał technologię blockchain do stworzenia paneuropejskiego parkietu dla innowacyjnych spółek z całego kontynentu. W celu realizacji planów Beesfund planuje własną emisję akcji i pozyskanie kapitału, który pozwoli m.in. na uruchomienie własnego domu maklerskiego, niezbędnego do prowadzenia rynku MTF.