W Polsce wszyscy krzyczą, że posiadają większość

Aktualizacja: 04.01.2008 17:07 Publikacja: 01.12.2007 04:33

W Polsce wszyscy krzyczą, że posiadają większość

Foto: Fundacja rodziny Józefa Piłsudskiego

t.s.

Z przemówienia wygłoszonego 28 czerwca 1927 r. przy składaniu prochów Słowackiego do grobów wawelskich, zakończonego słowami: W imieniu rządu Rzeczypospolitej polecam panom oficerom odnieść trumnę do krypty królewskiej, bo królom był równy (słyszano także: by królom był równy.)

Czy demokracja symbolu nie znajdzie? Czy ma tylko kamizelki i krawaty rozchełstane i nieokiełznaną swobodę szargania wszelkiej powagi? Radzę się namyśleć, dzieci swobody!

Każde nadużycie, każde łajdactwo było dobrym wtedy, gdy robił je członek partii własnej, złym zaś tylko wtedy, gdy robił je członek innej partii. Chciwość zaś na pieniądze jako czynnik siły partyjnej rosła tak gwałtownie, że każda partia cuchnęła zbyt silnie, abym ja był w stanie wytrzymać.

Oburzała mnie specjalnie absolutna bezkarność wszystkich nadużyć w państwie i wzrastająca coraz bardziej zależność państwa od wszystkich „noworiszów”, którzy na równi ze mną i wielu ludźmi przyszli do państwa polskiego ubodzy i zdążyli kosztem państwa i kosztem wszystkich obywateli w kilka krótkich lat wyrosnąć na potentatów pieniężnych, chcąc by, ku hańbie naszej ojczyzny, państwo we wszystkich drobiazgach zależało od nich.

Czy możliwą w ogóle jest w Polsce (...) już nie mówię, wspólna praca rozmaitych grup i stronnictw, lecz nawet wzajemne zrozumienie, bez natychmiastowego podkopywania na zewnątrz wysiłku poszczególnego, bez natychmiastowych obaw i podejrzeń co do stronniczych celów i zadań, bez wreszcie dreszczu trwogi przed powodzeniem lub nawet możliwością powodzenia osób, grup, stronnictw obcych

Z przemówienia w hotelu Bristol w Warszawie, 3 lipca 1923 r., w dzień po zrzeczeniu się ostatniej funkcji publicznej – przewodniczącego Ścisłej Rady Wojennej

Choć nieraz mówię o „durnej Polsce”, wymyślam na Polskę i Polaków, to przecież tylko Polsce służę.

Ponieważ na własną, nie na obcą, liczę moc, nazywają mnie romantykiem i budowniczym zamków na lodzie te rodzime karły i podlce, które uważają, że jedyną realną pracą jest budowanie zamków na gnoju.

Całe życie walczyłem o znaczenie tego, co zowię imponderabilia, jak – honor, cnota, męstwo i w ogóle siły wewnętrzne człowieka, a nie dla starania o korzyści własne czy swego najbliższego otoczenia.

W dzieciństwie moim ciągle mi szeptano w uszy tak zwane mądre przysłowia: „Nie dmuchaj pod wiatr!”, „Głową muru nie przebijesz!”, „Nie porywaj się z motyką na słońce!”. Doszedłem później do tego, że silna wola, energia i zapał mogą te właśnie zasady złamać. Kiedy stoimy wobec wielkich zadań dalszej budowy państwa polskiego, właśnie potrzeba nam ludzi, którzy potrafią tej starej mądrości tych przysłów się przeciwstawić.

Polacy pomiędzy sobą są, niestety, wrogami nieubłaganymi. Jest to dziwna strona psychiczna, która stała się naszą właściwością, naszą cechą organiczną.

Umiłowanym stanem Polaków jest niezdecydowanie.

Polskę, być może czekają i ciężkie przeżycia. Podczas kryzysów... strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując jedynie Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

W Polsce upadał każdy, kto chciał zmian na lepsze. Zabijały go złe prawo i mafie.

W Polsce wszyscy krzyczą, że posiadają większość.

Jak Polska szeroka i długa, wszędzie i ciągle biegła ta sprzeczność słów wielkich z małymi czynami.

Gdy wysuwała się jakaś kwestia, w której międzynarodowo chciano kosztem Polski kogokolwiek zadowolić, zaczynano skarżyć się na Polskę. Niejedna drobna sławka polska w takiej czy innej stolicy świata wyrastała w ten sposób; no i prawdopodobnie niejedna uciułana została przy tej pracy fortunka.

t.s.

Z przemówienia wygłoszonego 28 czerwca 1927 r. przy składaniu prochów Słowackiego do grobów wawelskich, zakończonego słowami: W imieniu rządu Rzeczypospolitej polecam panom oficerom odnieść trumnę do krypty królewskiej, bo królom był równy (słyszano także: by królom był równy.)

Pozostało 92% artykułu
Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu
Film
Europejskie Nagrody Filmowe: „Emilia Perez” bierze wszystko
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Film
Harry Potter: The Exhibition – wystawa dla miłośników kultowej serii filmów